Media społecznościowe dla wielu osób stały się miejscem do kreowania sztucznej rzeczywistości wygładzonej Photoshopem i filtrami do zdjęć. Wielu celebrytów lubi ubarwiać w ten sposób codzienne życie i udawać, że zawsze jest perfekcyjne i kolorowe. Na szczęście coraz więcej gwiazd przełamuje ten szkodliwy schemat. Na Instagramie chętnie pokazują, jak wyglądają bez filtrów czy makijażu. Dołączyła do nich także Paulina Smaszcz.
Przeglądając zdjęcia z oficjalnych eventów, ścianek i czerwonych dywanów, a także posty, które Smaszcz publikuje na Instagramie, nietrudno dostrzec, że jest fanką mocnego makijażu. Ekspertka od PR często stawia na mocno podkreślone usta i ciemny makijaż oczu. Mimo to doktor nauk społecznych nie ma jednak oporów, aby pokazać się zupełnie sauté. Taki filmik z jej udziałem trafił na TikTok makijażystki Patrycji Bartkowiak. W pierwszym ujęciu widać naturalną Smaszcz bez grama makijażu, a na kolejnym twórczyni szkoleń dla kobiet prezentuje się ze starannie pomalowanymi oczami, mocno rozświetlonymi policzkami i delikatną szminką. W obydwu wersjach wygląda naprawdę wspaniale.
Paulina Smaszcz z pewnością jest tego samego zdania, bo metamorfozę makijażystki udostępniła także u siebie na InstaStories.
Kwestię pokazywania się bez makijażu poruszyła ostatnio na Instagramie m.in. Anna Dereszowska. Aktorka przyznała, że w takiej wersji lubi siebie najbardziej. Zaskoczył ją też komentarz jednej z fanek, która napisała, że w naturalnej wersji wygląda "tak normalnie". Joanna Liszowska w rozmowie z Plotkiem wyznała natomiast, że pokazywanie się bez makijażu daje jej "ogromną wolność".
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!