"The Voice of Ukraine" ("Holos Krainy") to jeden z najchętniej oglądanych programów u naszego sąsiada. 12. sezon rozpoczęto 23 stycznia 2022 roku - na miesiąc przed rosyjską agresją na Ukrainę. Wyemitowano tylko pięć odcinków programu, kolejne - nagrane jeszcze na początku lutego 2022 - pokazano w telewizji w październiku i listopadzie. Wojna w Ukrainie wstrzymała jednak nagrania do nowej edycji show. Telewizja Polska wyciąga pomocną dłoń do ukraińskich kolegów po fachu.
TVP ustami prezesa Mateusza Matyszkowicza zapowiedziała, że kolejny sezon "The Voice of Ukraine" może zostać wyprodukowany w Polsce w warszawskim studio nagraniowym, w którym powstają polskie edycje show. Telewizja Polska mogłaby pokryć wszystkie produkcyjne koszta:
Telewizja Polska ma umowę licencyjną na "The Voice of Poland". Jesteśmy w bliskim kontakcie z telewizjami ukraińskimi. Na Ukrainie licencję na Voice ma stacja 1+1, ale nie ma w tym momencie mocy produkcyjnych, realizacyjnych ani budżetowych do stworzenia takiego projektu. Zaprosiliśmy nadawców ukraińskich, żeby zrobili "The Voice of Ukraine" u nas, w naszym studio, w naszej scenografii, w języku ukraińskim - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Mateusz Matyszkowicz.
Program byłby później emitowany zarówno w Ukrainie, jak i w Polsce, dzięki czemu również Ukraińcy przebywający w naszym kraju zyskaliby do niego dostęp. To pozwoli na ograniczenie kosztów do minimum - studio nagraniowe jest takie samo w każdym kraju, w którym "The Voice" jest produkowany, odejdą też koszta licencji na kolejne kraje.
Zrobimy to w formie nieodpłatnej dla nich. My zachowamy dla siebie licencje na dystrybucje tego na kraj, żeby obywatele Ukrainy, którzy są w Polsce, mogli zobaczyć Voice w swoim języku, ze swoimi artystami. Strona ukraińska dostanie od nas w ramach tego barteru gotowy produkt na anteny ukraińskie - precyzuje Matyszkowicz.
Emisja ostatniego sezonu "Holosu Krainy" została wstrzymana przez agresję rosyjską. Nagrany przed wojną program wrócił jesienią w bardziej zukrainizowanej wersji - rosyjskie dialogi wyciszono, nakładając na nie mówiącego po ukraińsku lektora. Tylko odcinek finałowy udało się wyprodukować w wersji "na żywo".