Antek Królikowski się pogrążył? Ekspertka od PR: Jak tylko się pojawia, to ma kolejny kryzys [PLOTEK EXCLUSIVE]

Antek Królikowski od miesięcy nie ma najlepszej passy. Do rozstania z ciężarną żoną, publicznego prania brudów i oskarżeń o niepłacenie alimentów, a także afery z oburzającym pomysłem na walkę podczas gali MMA doszły problemy prawne. 18 lutego, dzień po 34. urodzinach, Królikowski został zatrzymany w swoim samochodzie przez policję. Badanie alkomatem wykazało, że jest trzeźwy, ale pozytywny wynik dał test na obecność narkotyków. Aktor wydał oświadczenie, w którym poinformował, że w jego organizmie wykryto THC. Jak twierdzi, medyczną marihuanę miał zażywać poprzedniego wieczoru, a w ten sposób wspomaga leczenie stwardnienia rozsianego.

Jak afera wpłynie na Królikowskiego? Ekspertka uważa, że nie będzie gorzej

Wydawało się, że w ostatnim czasie życie Antka Królikowskiego nieco się ustabilizowało. Od dłuższego nie było słychać o kolejnych aferach z udziałem aktora. Zdaniem Żanety Kurczyńskiej, ekspertki od wizerunku znanej z youtube'owego kanału Okiem PR-owca, to właśnie medialna cisza najlepiej wpływa na jego wizerunek.

Antek Królikowski od dłuższego czasu nie ma dobrego wizerunku. Najwięcej korzyści przynosi mu milczenie w sieci, bo jak tylko się pojawia, to ma kolejny kryzys wizerunkowy na koncie - komentuje ekspertka w rozmowie z Plotkiem.

Żaneta Kurczyńska uważa jednak, że afera z zatrzymaniem przez policję nie wpłynie negatywnie na Antka Królikowskiego, ponieważ odbiór jego osoby i tak jest już dość negatywny.

To po prostu kolejna cegiełka do negatywnego wizerunku, na który skrzętnie pracuje. Nie da się mieć dobrego PR na zewnątrz, jeśli wewnątrz dzieje się źle, jeśli ktoś jest zagubiony w życiu. A tak to trochę u Antka Królikowskiego wygląda - dodaje.

Zdaniem ekspertki problem, z którym zmaga się Antek Królikowski, obecnie nie dotyczy już wyłącznie jego wizerunku, a jest nieco głębszy.

Warto, by Antek w pewnym sensie przewartościował swoje życie. Bo idzie to wszystko w niezbyt dobrym kierunku - podsumowała.

Przypomnijmy, że prawnik w rozmowie z "Faktem" ocenił, że niezależnie od tego, czy Królikowski zażywał marihuanę dzień wcześniej, czy tego samego dnia, grożą mu konsekwencje prawne. Jak tłumaczy mecenas Piotr Zemła, aktor będzie sądzony za przestępstwo lub wykroczenie, a o kategorii zadecyduje biegły.