Księżniczka Amalia, a właściwie Catharina-Amalia Beatrix Carmen Victoria, jest księżniczką Oranii, córką króla holenderskiego Wilhelma-Aleksandra i królowej Maksymy, a także wnuczką królowej Beatrycze (Beatrix). Amalia jest też następczynią tronu. Przygotowuje się do swoich przyszłych obowiązków już teraz i podróżuje po świecie wraz z królem i królową. W mediach społecznościowych holenderskiej rodziny królewskiej pojawiły się jej zdjęcia z wyprawy na Karaiby.
19-letnia księżniczka na Karaibach zapoznawała się z historią niewolnictwa, odwiedzając wraz z rodzicami dawną plantacji cukru. Jej obecność u boku króla i królowej nie umknęła uwadze dziennikarzy i reporterów. Zdjęcia księżniczki trafiły do mediów. Holenderska rodzina królewska również opublikowała niektóre kadry z wyprawy na Instagramie.
Niektórzy zachwycali się aktywnością Amalii. Inni za to skupili się na jej aparycji. Nie brakowało krytycznych uwag na temat figury przyszłej monarchini. Te były ewidentnym przykładem body shamingu. Niektóre z nich są wręcz okrutne.
Jest za gruba - pisali.
Powinna schudnąć.
Amalia musi najpierw zacząć się odchudzać - czytamy.
Hejterzy skupili się też na stylizacjach księżniczki. Ich uwagę zwracała zwłaszcza wzorzysta sukienka Amalii.
Ubiera się jak babcia.
Wiele osób komentowało także wyraz twarzy księżniczki. Złośliwi twierdzili, że ta "nigdy się nie uśmiecha".
Warto dodać, że w lipcu 2020 roku portugalski magazyn rozrywkowy "Caras" określił 16-letnią wówczas księżniczkę jako plus size. Napis na okładce brzmiał: Najstarsza córka Maximy dumna z wyglądu plus size. W podtytule mogliśmy przeczytać:
Księżniczka, która przechodzi okres dojrzewania, bez tabu broni swojej figury "prawdziwej kobiety".
Później wystosowano specjalne przeprosiny.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!