Małgorzata Rozenek wrzuciła rodzinne nagranie z łóżka. Tak mocno chyba nigdy nie oberwała

Nie trzeba wiele, aby w komentarzach pod instagramowym postem rozpętała się burza. Internautów może rozjuszyć nawet z pozoru niewinne nagranie, jak to, którym podzieliła się Małgorzata Rozenek.

Obserwując instagramowy profil Małgorzaty Rozenek, można odnieść wrażenie, że celebrytka dzieli się z fanami niemal każdym momentem życia. Na InstaStories melduje się często już bladym świtem, gdy relacjonuje rozpoczęcie pracy na planie "Dzień dobry TVN", poranny trening czy nawet picie kawy. W mediach społecznościowych można także znaleźć szczegółowe raporty z wakacji, przeprowadzek, a ostatnio nawet z operacji jednego z jej psów. Półtora miliona obserwujących Rozenek z uwagą śledzi każdy publikowany przez nią post, a za zamieszczane treści na prezenterkę często spada spora krytyka.

Zobacz wideo Rozenek pokazała rodzinny poranek. Wywołała burzę

Domy gwiazdKarpiel-Bułecka sam zaprojektował dom w górach, a Chodakowska sporo wydała willę w Grecji

Burza pod filmikiem Małgorzaty Rozenek. Poszło nawet o brudne okna

Nie inaczej było z nagraniem z sobotniego poranka, który w weekend trafił na Instagram Małgorzaty Rozenek. Na filmiku, którego autorem jest Radosław Majdan, widać prowadzącą "Dzień dobry TVN" wylegującą się w łóżku z najmłodszym synem. Mąż "Perfekcyjnej" ujął także śnieżny krajobraz za oknem i śpiącego psa. Mogłoby się wydawać, że sielski obrazek wzbudzi w fanach Rozenek pozytywne emocje. A jednak - oberwało jej się niemal za wszystko. Internauci mieli pretensję nie tylko o fakt, że dwuletni Henryk cały czas korzysta ze smoczka, ale przyczepili się też o brak prywatności, a nawet o... brudne okna.

Ojej i po co ten filmik? Czemu ma służyć takie uzewnętrznianie?
Wszystko udawane.
Pani Rozenek chyba ma zatrudnioną taką osobę, co chodzi za nią z kamerą i nagrywa jej całe życie 24 godziny na dobę.
Jeszcze smoczek?
O masakra, kobieto, on jeszcze ciągnie smoka? Ty, taka perfekcyjna, nie wiesz, że to nie jest zdrowe dla dzieci?
Pani Małgosiu, ale okna uje*ane strasznie - czytamy.

Shakira i Gerard Pique z synamiZwiązek Shakiry i Pique zaczął się od pytania o pogodę. Nie chcieli brać ślubu

To jednak nie jedyne kwestie, na które zwrócili uwagę obserwujący Rozenek. Wielu fanów zaniepokoiło się nieobecnością Franceski, pieska rasy chihuahua, który często pojawiał się na zamieszczanych przez celebrytkę filmikach i zdjęciach.

Prowadząca "Dzień dobry TVN", której zdarza się odpowiadać na komentarze internautów, tym razem nabrała jednak wody w usta. Rozenek nie odniosła się ani do słów krytyki, która na nią spadła, ani do dociekań zmartwionych losami czworonoga fanów.

Więcej o: