Informację o śmierci artysty potwierdził prezes Związku Artystów Scen Polskich Krzysztof Szuster w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Leonarda Pietraszaka pożegnali również koleżanki i koledzy ze Związku Artystów i Spec Polskich. Na Facebooku czytamy:
Z ogromnym żalem i smutkiem informujemy, że odszedł Leonard Pietraszak - wybitny aktor teatralny, filmowy, telewizyjny, wieloletni członek naszego stowarzyszenia. Zawsze pomocny, życzliwy z ogromnym wyczuciem i wrażliwością. Był nie tylko wspaniałym Artystą ale przede wszystkim niezwykle dobrym Człowiekiem. Stworzył wiele niezapomnianych ról teatralnych i filmowych za co publiczność Go uwielbiała. Jego odejście to ogromna strata dla kultury polskiej. Żegnaj Przyjacielu, będzie Cię nam bardzo brakowało... [*]" - napisali na Facebooku.
Wiadomo, że Piatraszek zostanie pochowany na Cmentarzu Starofarnym w Bydgoszczy.
Leonard Pietarszak urodził się 6 listopada 1936 roku w Bydgoszczy. W młodości chciał zostać dziennikarzem sportowym, trenował boks i studiował chemię. Ostatecznie jednak zmienił zdanie i wybrał aktorstwo. Zadebiutował w teatrze w 1959 roku, studując jednocześnie na Wydziale Aktorskim PWSTiF w Łodzi.
Grał głównie a warszawskich i poznańskich teatrach. Największą popularność przyniosły mu role filmowe i serialowe: wystąpił m.in. w "Czarnych chmurach", "Czterdziestolatku" i "Vabanku", "Karierze Nikodema Dyzmy". Młodsi widzowie mogą kojarzyć go z produkcji takich jak "39 i pół" czy "Listy do M."