Paulina Krupińska jak wiele gwiazd, jest miłośniczką zwierząt i ich dobro leży jej na sercu. Modelka "podała dalej" fotografię, która od kilku dni krąży po mediach społecznościowych. Widać na niej, co może stać się z dłonią, w której fajerwerki wybuchną.
Grafika ze zdjęciami rentgenowskimi dłoni ludzi, którzy myśleli, że są szybsi od wybuchających petard, krąży po mediach społecznościowych od pewnego czasu. Ma przekonywać, że strzelanie w sylwestra to pomysł zwyczajnie głupi i niebezpieczny i nadzwyczaj często prowadzi właśnie do takich atrakcyjnych wizualnie urazów. Paulina Krupińska opatrzyła zestaw rentgenowskich zdjęć krótkim komentarzem:
Fajerwerki! A miało być tak pięknie. Bądź mądry! Nie strzelaj.
Drastyczne zdjęcia są może i bardzo mocnym apelem, jednak w ostatnich latach te słabsze przekazy, odwołujące się do empatii, jakoś nie działały. Choć wiele osób namawia do niestrzelania w sylwestra ze względu na dobrostan zwierząt domowych i dzikich, nadal puszczanie petard to nieodłączny element 31 grudnia. Tymczasem dla zwierząt dzień naszego święta jest dniem z koszmaru - zwierzęta domowe często potrzebują wsparcia medycyny, żeby przetrwać jeden wieczór z wystrzałami, ale i ona niekiedy nie daje rady. Zwierzaki większe i mniejsze umierają na zawały, pędzą na oślep i rozbijają się o przeszkody, których nie zauważyły, wpadają pod samochody, ptaki rozbijają się o ściany po tym, jak fajerwerki nagle poderwały je do lotu. W równie tragicznej sytuacji są zwierzęta dzikie, które mieszkają w bliskich okolicach miast. To jednak nie przekonuje zwolenników zabawy z wybuchami. Czy zdjęcia rentgenowskie rozerwanych dłoni coś poradzą?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!