W finałowym odcinku "Tańca z Gwiazdami" o legendarną Kryształową Kulę walczą ze sobą Jacek Jelonek i Michał Danilczuk oraz Ilona Krawczyńska w parze z Robertem Rowińskim. Gościnią programu jest Doda, która pojawiła się, by zaśpiewać dwa single z najnowszej płyty "Aquaria". Wokalistka rozpoczęła show z piosenką "Melodia ta" i wystąpiła w bardzo ciekawej stylizacji. Siateczkowy kombinezon zestawiła z imponującą lateksową spódnicą.
Doda po raz kolejny postanowiła zagrać pierwsze skrzypce i postawiła na bardzo odważną stylizację. Piosenkarka pokazała się w siateczkowym kombinezonie przypominającym kabaretki, który uzupełniła czerwoną, lateksową spódnicą w formie trenu. Trzeba przyznać, że całość prezentowała się fenomenalnie. Kropką nad i były klasyczne szpilki i dziewczęca fryzura dodająca całości modowego flow. Dodę w takiej odsłonie lubimy najbardziej.
Więcej zdjęć stylizacji Dody znajdziesz w galerii na górze strony.
W lipcu, podczas wywiadu z Wirtualną Polską, Doda została zapytana, czy jej zdaniem Polska jest gotowa na parę jednopłciową w "Tańcu z Gwiazdami".
Polska będzie musiała być gotowa. No bez przesady. Co jest złego w tańcu? Co jest złego w przepięknym show? Samo pytanie zawiera w sobie już błąd myślowy. Jeżeli ktoś jest na coś niegotowy to musi iść na terapię. Musi przepracować sam za sobą coś. Zrozumieć swoje mechanizmy obronne (...) Jeżeli ktoś jest homoseksualistą, to może tańczyć z chłopakiem. I nikt go nie będzie zmuszał, żeby tańczył z babą - powiedziała Doda.
Dodajmy, że już w najbliższą sobotę Polsat wyemituje finałowy odcinek reality-show Dody "Doda.12 kroków do miłości".