Karolina Pisarek dodała na Instagram poruszające InstaStories. Opowiedziała w nich, co jej dolega i podziękowała fanom za ogromne wsparcie. Nie zabrakło łez i emocji. Niewykluczone, że modelka będzie musiała przejść operację.
Modelka ostatnie kilka dni spędziła w szpitalu z powodu silnych migren. Nie było wiadomo, co jest ich powodem. Teraz przyznała, że będzie musiała przejść skomplikowaną operację.
Do końca nie wiedziałam, co jest grane. Jeździłam z rezonansu na rezonans. Pierwszy był oczywiście tomograf. Sorry, że się trochę mylę, jak mówię i tak przeplatam, ale jestem po silnych lekach przeciwbólowych zmieszanych ze sterydami. To była pierwsza rzecz, która mi od tylu dni pomogła - podkreśliła.
Później powiedziała, co ją czeka w najbliższym czasie:
Diagnoza, która została mi przedstawiona, to powiększona przysadka mózgowa z torbielem. Generalnie kwalifikuje się już do operacji, ale doktor powiedział, że dopóki nie mam problemów ze wzrokiem ani zaników, póki widzę, to nie jest to rzecz natychmiastowa, którą trzeba zrobić, tylko można to złagodzić tabletkami.
Jesteśmy zasmuceni informacjami, które opublikowała modelka. Wierzymy, że wszystko dobrze się skończy. Życzymy jej w tym niełatwym czasie spokoju i zdrowia, które jest dla niej teraz najważniejsze.