• Link został skopiowany

Rodzice postawili Izabeli Janachowskiej ultimatum. "To był priorytet" [PLOTEK EXCLUSIVE]

Izabela Janachowska w rozmowie z reporterem Plotka wróciła pamięcią do szkolnych lat. Prezenterka była piątkową uczennicą. Jej rodzice wiedzieli, jak ją zmotywować do nauki.
Izabela Janachowska byłą wzorową uczennicą. Rodzice dali jej ultimatum
Fot. Instagram/ izabelajanachowska

Izabela Janachowska po ślubie z milionerem Krzysztofem Jabłońskim doczekała się syna Christophera Alexandra, który urodził się w 2019 roku. Prezenterka "Tańca z Gwiazdami" jakiś czas temu zdradziła, że pośle syna do prestiżowego brytyjskiego przedszkola. Roczne czesne nie należy do najtańszych, ale czego się nie robi dla dziecka. Gwiazda dba o to, by jej pociecha od najmłodszych lat miała możliwość kształcenia się w najlepszych placówkach. W rozmowie z reporterem Plotka wyznała, że sama była bardzo dobrą uczennicą. Dostała nawet stypendium od prezydenta Szczecina. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Izabela Janachowska kupiła identyczny wózek, co księżna Kate. Dzieci tych gwiazd wożą się naprawdę drogimi brykami

Zobacz wideo Rodzicie postawili Izabeli Janachowskiej ultimatum! "Był to mój priorytet"

Izabela Janachowska byłą wzorową uczennicą. Rodzice dali jej ultimatum 

Izabela Janachowska w rozmowie z reporterem Plotka podkreśliła, że musiała się dobrze uczyć, by móc chodzić na zajęcia taneczne. 

Ja dobrze się uczyłam. Miałam takie ultimatum postawione od rodziców, że jeżeli nie będę miała dobrych ocen w szkole, to nie mogę tańczyć. A byłam totalnie zafiksowana na punkcie tańca, był to mój absolutny priorytet. Miałam bardzo dużo godzin w szkole opuszczonych przez zaangażowanie w taniec, co nie zwalniało mnie z żadnych obowiązków. Kilkukrotnie stypendium prezydenta miasta Szczecina dostałam za wyniki w nauce. Byłam pilną uczennicą - powiedziała prezenterka.

Izabela jest wdzięczna rodzicom za to, że wywierając na niej presję, motywowali ją do nauki i uczyli konsekwencji. 

Moi rodzice chyba bardzo byli świadomi tego że, przynajmniej na początku drogi, ten taniec był jakimś wymysłem dziecka. Szkoła była podstawą, im bardzo zależało na tym, żebym miała dobrą edukację, chodziła do dobrych szkół. Podstawy edukacji trzeba mieć i moi rodzice byli na tym skupieni. Chwała im za to - dodała.

Przy okazji prezenterka zdradziła, jakimi zasadami kieruje się w wychowywaniu syna. Z całą pewnością nie jest mamą, która na wszystko pozwala dziecku. Całą rozmowę Izabeli Janachowskiej możecie zobaczyć w wideo na górze strony. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: