Rick Astley zdobył oszałamiającą popularność dzięki wylansowaniu w 1987 roku hitu "Never Gonna Give You Up". Utwór jest do dzisiaj chętnie puszczany w rozgłośniach radiowych, a dla młodszych pokoleń stał się memem. Z niesłabnącej popularności artysty i piosenki postanowili skorzystać właściciele pewnej amerykańskiej firmy ubezpieczeniowej.
Firma CSAA Insurance Group w tym roku obchodzi stulecie istnienia, z tej okazji postanowiła nawiązać współpracę z Rickiem Astleyem. Spot reklamowy wzorowany jest na legendarnym teledysku do największego hitu piosenkarza.
Internauci nie ukrywają zachwytu.
Serio, ten człowiek jest prawdopodobnie największą żywą legendą, jaką ludzkość kiedykolwiek widziała. Tak legendarny, że zapłacono mu za zaśpiewanie własnej piosenki w reklamie i jest jedynym powodem, dla którego reklama będzie działać.
Szczerze mówiąc, to jest prawdziwe arcydzieło. Przejdzie do historii jako najlepsza reklama w historii.
To prawdziwe arcydzieło, które pozostanie w historii, a jeśli nie, to na pewno w naszych sercach - czytamy w komentarzach pod reklamą.
Rick Astley solową karierę rozpoczął w latach 80. Miejsce w historii muzyki i popkultury zapewnił mu singiel "Never Gonna Give You Up" promujący płytę "Whenever You Need Somebody". Uśmiechnięty rudzielec tańczący w teledysku do przeboju zyskał ogromną sympatię fanów na całym świecie. Obecnie po ognistej fryzurze Astleya nie ma śladu. Artysta ma dziś włosy w kolorze ciemnego brązu, a z czasem na skroniach pojawiła się siwizna. Nadal jednak pozostaje w doskonałej formie, którą prezentuje podczas koncertów.
Widzieliście reklamę z udziałem Ricka Astleya?