Sebastian Fabijański jest narcyzem? Psycholożka przyjrzała się dokładnie aktorowi [PLOTEK EXCLUSIVE]

Sebastian Fabijański udzielił niedawno intymnego wywiadu, w którym zdradził wiele sekretów i odniósł się do głośnej afery z Rafalalą. Opowiedział m.in. o kryzysie w związku z Maffashion oraz potwierdził plotki na temat tego, że zdradził blogerkę modową. Jakiś czas później w mediach społecznościowych Karolina Korwin Piotrowska poleciła lekturę "Sieci Narcyza" autorstwa Agaty Zych. W opisie znalazła się wypowiedź  Olgi Bołądź, która także była kiedyś partnerką Sebastiana Fabijańskiego. Aktorka przestrzegła inne kobiety przed narcyzami, którzy doskonale manipulują emocjami. Na ten post szybko zareagowała Maffashion, dając wszystkim do zrozumienia, że miała do czynienia z tym typem mężczyzny. Sprawdziliśmy w rozmowie z psycholożką z poradni psychologicznej Mojra (https://mojra.pl) Wiktorią Fiurášek, czy Sebastian Fabijański może być osobą z zaburzeniami narcystycznymi.

Psycholożka komentuje domniemany narcyzm Fabijańskiego. "Sytuacja jest trudna"

Skontaktowaliśmy się z ekspertką, która oceniła, jakie emocje mogą teraz targać Sebastianem Fabijańskim. Na wstępie rozmowy zapewniła, że po samym wywiadzie trudno jest stwierdzić, narcystycznymi zaburzeniami osobowości. Jednak zauważyła, że jego zachowanie może być spowodowane czymś zupełnie innym, niż można byłoby się na początku spodziewać.

Na podstawie wywiadu trudno określić, czy Sebastian Fabijański przejawia skłonności narcystyczne. Na pewno taka sytuacja jest trudna zarówno dla samego aktora, tak i dla jego najbliższych. W wywiadzie była mowa o podejrzliwości, stanie ciągłej gotowości, którą pan Sebastian przeżywał. Mógł doświadczyć PTSD (zespół stresu pourazowego), bądź ASD (ostra reakcja na stres), ale tę diagnozę pozostawmy jego osobistemu psychologowi - podkreśliła.

Później psycholożka dodała, że mężczyzna żałuje popełnionych czynów i widać u niego skruchę.

Z pewnością można uznać, że bierze odpowiedzialność za swoje czyny i słowa, o czym też otwarcie mówił. Ważne i wartościowe jest to, że poruszono temat zdrowia psychicznego, który jednak nadal bywa tematem tabu w naszej kulturze. Dodatkowo przyznanie, że nie daje rady w jakimś aspekcie swojego życia, jest ważne w tym temacie.

Na zakończenie podsumowała, żeby wstrzymać się przed pochopnymi opiniami, ponieważ mamy do czynienia ze sprawą złożoną. Psycholożka zdołała jednak wyodrębnić u aktora smutek, który odczytała z jego zachowania i trudnych wypowiedzi.

Każdy człowiek ma odmienną historię i odmienne doświadczenia, nie zawsze autoprezentacja idzie w zgodzie z tym, co przeżywamy za ścianami naszego domu. Warto mieć to na uwadze, komentując podobne sprawy i życie osób publicznych. Trudno określić, jakie emocje są przejawiane przez pana Fabijańskiego, ale z pewnością można wyróżnić między innymi smutek. Jednocześnie okazuje to, że zależy mu na synu i jego przyszłości.