7 lipca w opublikowanym na Instagramie poście Maja Hyży poinformowała fanów, że ona i jej partner powitali na świecie córkę. Napisała również, że wraz z najmłodszą pociechą jest już w domu. Od tego czasu piosenkarka na bieżąco relacjonuje pierwsze dni od powrotu ze szpitala.
Korzystając z ładnej pogody Maja Hyży wraz z córkami wybrały się na spacer. Oczywiście natychmiast podzieliła się tym momentem z internautami i przy okazji pokazała, jaki wózek wybrała dla Zosi. Piosenkarka postawiła na bardzo modny wśród celebrytów model, za który trzeba zapłacić pięć tysięcy złotych.
Pierwszy spacer zaliczony. Nasza nowa bryka sprawdziła się, więc teraz śmiało możemy pokonywać w trójkę tysiące kilometrów - czytamy w opublikowanym na Instagramie poście.
Co internauci sądzą o wózku, który Maja Hyży wybrała dla córki? Okazuje się, że zdania są podzielone.
Nie mam pojęcia, jaki fenomen jest w tych wózkach - zastanawiała się jedna z internautek.
Mamy ten wózek i jest niezastąpiony - napisała inna.
Oprócz informacji na temat pierwszego spaceru i nowego wózka, Maja Hyży napisała również, jak się czuje kilka dni po porodzie. Piosenkarka powoli wraca do formy.
Jak widzicie po mojej minie, baby blues minął na dobre. Jeszcze tylko fizycznie dojść do siebie i do dzieła. Czuję, że to już z górki - czytamy na Instagramie.
Piosenkarka nie ma zamiaru zbyt długo przebywać na urlopie macierzyńskim. W rozmowie z "Faktem" zdradziła, że niebawem wraca do zawodowych obowiązków.
Po narodzinach Zosi nie będę wypoczywała. Już dwa tygodnie po porodzie będę nagrywała teledysk z Komodo, a w sierpniu czeka mnie trasa z Dwójką. Biorę więc dwa bobasy pod pachę i jedziemy. Oczywiście to wszystko kwestia siły, dobrej organizacji i pomocy, przede wszystkim mojego partnera, mamy, babci i menedżera - powiedziała Hyży.
Zosia to czwarta pociecha Mai Hyży. Piosenkarka ma jeszcze dwóch synów ze związku z Grzegorzem Hyżym i córkę z Konradem Kozakiem.