1 lipca został przerwany kolejny dzień festiwalu Open'er Festival 2022. Wstrzymano wszystkie koncerty, a publiczność została powiadomiona o obowiązku ewakuacji.
W pewnym momencie wszyscy zebrani na lotnisku w Gdyni usłyszeli prośbę o sprawną ewakuację i zachowanie spokoju. Zebrani nie zostali powiadomieni, jaka jest przyczyna decyzji. Nasz reporter Cezary Wiśniewski, który jest na miejscu podał, że najprawdopodobniej chodzi o warunki pogodowe, które z minuty na minutę stają się coraz gorsze, a wręcz niebezpieczne. Faktem jest, że nad terenem festiwalu zebrały się bardzo ciemne chmury.
Nasz reporter relacjonuje sytuację na bieżąco:
Jestem pod dachem okrytym pleksą. Ochrona nas wyprasza, podobno na pas startowy, natomiast niewiele osób chce tam iść. Pod sceną nie ma nikogo. Autobusy, które jechały na Kosakowo zostały wstrzymane i zawrócone do Gdyni Głównej. Jest garstka osób, które się nie ugięły i czekają pod dachami. Nie wiemy, co mamy robić, nie wiemy, gdzie mamy iść.
Po jakimś czasie sytuacja miała zostać nieznacznie opanowana.
Koncert wstrzymany, ale wszyscy mówią, że odwołany. Był moment stresu, ale już jest lepiej. Padł komunikat, by kierować się do wyjść. Przyjechała straż pożarna.
Miejmy nadzieję, że organizatorzy festiwalu poradzą sobie z ciążącą na nich odpowiedzialnością.