Więcej podobnych artykułów przeczytasz na Gazeta.pl
Trudno powiedzieć, kiedy dokładnie w internecie zaczęły krążyć pierwsze żarty z tego, że Krzysztof Ibisz, który w telewizji pracuje już od niemal 30 lat, z roku na rok wygląda coraz młodziej. Niewykluczone, że miało to związek z metamorfozą dziennikarza, który własnymi doświadczeniami podzielił się w wydanej ponad dekadę temu książce "Jak dobrze wyglądać po 40". Pewnym jest natomiast, że Ibisz regularnie staje się bohaterem memów i życzliwych uszczypliwości, a niektórzy wróżą mu wręcz, że niebawem będzie wyglądał jak nastolatek. Sam zainteresowany doskonale zdaje sobie sprawę z żartów na ten temat, jednak zupełnie się nimi nie przejmuje.
Plejada postanowiła sprawdzić, jak znani polscy celebryci będą wyglądać za 50 lat. W tym celu w programie graficznym postarzono m.in. Magdę Gessler, Edytę Górniak, Dodę czy Małgorzatę Rozenek. Na pierwszym miejscu zestawienia znalazł się Krzysztof Ibisz, który w oczach dziennikarzy serwisu za pięć dekad będzie jeszcze młodszy niż dotychczas. Ibisz z dużym poczuciem humoru odniósł się do artykułu na Instagramie.
Wygrałem konkurs "Celebryci za 50 lat". I kto tu starzeje się z największą godnością? Przyjmuję gratulacje jakby co - napisał w poście.
Prowadzący "Taniec z Gwiazdami" już kilkakrotnie sam śmiał się ze swojej "wiecznej młodości". Kilka miesięcy temu udostępnił na Instagramie porównanie dwóch zdjęć z pracy na planie programu Polsatu i z rozbawieniem poprosił fanów, aby znaleźli różnicę.
Taki dystans do siebie to naprawdę rzadkość!