• Link został skopiowany

Kinga Rusin cała w Diorze relacjonuje mecz prosto z kortu: Szampan przy takich emocjach na Roland Garros smakuje wyśmienicie

Kinga Rusin kontynuuje wizytę we Francji i ze słonecznego Lazurowego Wybrzeża pojechała do Paryża przeżywać sportowe emocje. Dziennikarka i jej ukochany wybrali się bowiem na odbywające się na kortach Rolanda Garrosa mistrzostwa w tenisie.
Kinga Rusin
instagram.com/@kingarusin

Więcej o życiu gwiazd przeczytasz na Gazeta.pl

Kinga Rusin od dwóch lat korzysta z faktu, że nie współpracuje już z "Dzień dobry TVN" i z przyjemnością podróżuje po świecie. W listopadzie 2020 roku dziennikarka i jej partner Marek Kujawa wyjechali na wyspę na Oceanie Indyjskim, skąd przez sześć miesięcy pracowali zdalnie. Pod koniec maja tego roku Rusin i jej ukochany postanowili odwiedzić Francję, a wizytę rozpoczęli od malowniczego Saint-Tropez. Na południu kraju nie zabawili jednak długo, bo już 1 czerwca właścicielka marki Pat&Rub relacjonowała przebieg mistrzostw Francji w tenisie na jednych z najsłynniejszych kortów świata.

Zobacz wideo Kinga Rusin zdradza tajniki sylwetki

Kinga Rusin i Marek Kujawa dopingują Igę Świątek na kortach Rolanda Garrosa

Wstęp na odbywające się na paryskich kortach Rolanda Garrosa tenisowe mistrzostwa nie tylko kosztuje sporo, ale też wymaga odpowiedniego ubioru. Kinga Rusin, która już w Saint-Tropez maszerowała po ulicach w eleganckich strojach, w Paryżu również zadała szyku. 2 czerwca dziennikarka wspierała grającą półfinałowy mecz Igę Świątek, ubrana w granatową marynarkę połączoną z białym t-shirtem i jasnym spodniami. Rusin nie oszczędzała na dodatkach - stylizację dopełniła beżowym kaszkietem od Diora i granatowym szalikiem we wzory, również pochodzącym z francuskiego domu mody.

Dziennikarka nie tylko dała się ponieść sportowym emocjom, ale też miała okazję świętować zwycięstwo Polki, kosztując szampana prosto z tenisowych kortów.

Za nami kolejny fantastyczny dzień na kortach Rolanda Garrosa! Iga Świątek rozbiła w zaledwie półtorej godziny swoją ćwierćfinałową rywalkę Jessicę Pegulę. (...) Atmosfera na korcie centralnym była nieprawdopodobna - relacjonowała na Instagramie Rusin.
Francuzi oczywiście nie byliby sobą, gdyby nie zorganizowali w salonikach kortu centralnego dodatkowych opcji umożliwiających degustację szampana czy kosztowanie słodkości. Nie będę ich za to krytykować. Szampan przy takich emocjach na Roland Garros smakuje wyśmienicie - dodała.
 

Rusin zapowiedziała również, że wybiera się na półfinałowy mecz Igi Świątek, w którym Polka zmierzyła się z Rosjanką Darią Kasatkiną. Nasza rodaczka zwyciężyła także to spotkanie, tym samym zapewniając sobie miejsce w finale. Niewykluczone, że w związku z tym Kinga Rusin zabawi w Paryżu aż do soboty - finałowe spotkanie Igi Świątek zostało zaplanowane na 4 czerwca.

Więcej o: