Więcej ciekawych artykułów na stronie głównej Gazeta.pl
Anna Lewandowska i Robert Lewandowski mają za sobą bardzo aktywny czas. Piłkarz zakończył sezon dwa tygodnie temu. Później razem z żoną wyjechał na wakacje do Turcji, a następnie pojawił się u jej boku na balu charytatywnym Omeny Menash. Na tym jednak nie koniec. Para przez ostatnie dni brylowała na czerwonych dywanach podczas 75. festiwalu w Cannes. Teraz jednak znaleźli czas na codzienne aktywności.
Anna Lewandowska pochwaliła się na Instagramie, że udało jej się namówić Roberta Lewandowskiego na wspólny trening. Po tym, jak wycisnęli z siebie siódme poty, przyszła pora na czułości. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że trenerka postanowiła pochwalić się fanom tym momentem. Mimo że Lewandowska często pokazuje zdjęcia, na których pozuje z mężem, to nie często ujawnia aż tak osobiste kadry.
Poranny trening z moim mężem - napisała, pod zdjęciem, na którym widać, jak wskoczyła na Lewandowskiego.
Pod zdjęciem szybko pojawiło się mnóstwo komentarzy.
Miłość wisi w powietrzu.
No, no Lewy dał się namówić? Ekstra kochani.
Cudnie razem wyglądacie.
Nie przypominam sobie takiego ćwiczenia w apce - śmiała się jedna z fanek.
A jak wam podoba się zdjęcie Lewandowskich. Urocze, a może zbyt intymne?
ZOBACZ TEŻ: Kolejne kreacje Lewandowskich w Cannes. Anna niczym filmowa gwiazda. Czarna sukienka najpiękniejsza!