• Link został skopiowany

Wpadka świadkowej mogła skończyć się ślubnym dramatem. Nagranie obejrzano już 3 mln razy!

Wpadki na ślubie niestety mogą się zdarzyć, a państwo młodzi muszą być przygotowani na każdą ewentualność. Ta panna młoda zachowała niesamowitą klasę, gdy podczas drogi do ołtarza napotkała na niespodziewany problem.
Wpadka na ślubie
TikTik/@aleszys

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na Gazeta.pl

Nie ulega wątpliwości, że ślub jest niezwykle ważnym momentem, poprzedzonym często długimi i pieczołowitymi przygotowaniami. Każda panna młoda chce w swoim wyjątkowym dniu wyglądać perfekcyjnie, niestety zdarzają się sytuacje, na które ciężko mieć wpływ. Polska tiktokerka Aleszys podzieliła się nagraniem ze swojej ceremonii, podczas której świadkowa niechcący nadepnęła w kościele na jej spektakularny welon. Mimo że ta problematyczna sytuacja mogła z łatwością zepsuć atmosferę, panna młoda nie przejęła się wpadką siostry i obróciła ją w żart.

Zobacz wideo Wersow opowiada o ślubie

Panna młoda zareagowała z klasą na wpadkę świadkowej

Na zamieszczonym na TikToku nagraniu widać parę młodą, która maszeruje wspólnie do ołtarza. Panna młoda ubrana jest w białą, długą suknię z hiszpańskim dekoltem, a ślubną stylizację dopełniła długim welonem. Idąca za nią świadkowa, mimo że była naprawdę w sporej odległości, niechcący nadepnęła na ciągnący się po ziemi materiał, w efekcie szarpiąc pannę młodą za włosy. Bardzo szybko zorientowała się, co się stało i pomogła siostrze poprawić ślubną ozdobę. Reakcja panny młodej była naprawdę bezcenna. Zamiast się zdenerwować, roześmiała się, dodając otuchy świadkowej - która zresztą i tak z pewnością czuła się głupio. 

Najlepsza świadkowa. Ciągle bawi tak samo - podpisała wideo tiktokerka.

Większość komentujących zareagowała na filmik bardzo pozytywnie, gratulując pannie młodej, że w tak niełatwym z pewnością momencie zachowała zimną krew. Znalazły się jednak osoby, które ostro skrytykowały świadkową, pisząc, że zepsuła siostrze ważny dzień. Głos zabrała sama zainteresowana.

Boże, ludzie, więcej luzu, my się z tego śmiejemy, a tu: głupia blondynka, jak można nadepnąć, zepsuła taki dzień. Wybaczcie, mam nadzieję, ze wasze świadkowe tego nie czytają. Bo już widzę, jaką nakładacie na nie presję idealności - skomentowała.

Też uważacie, że słusznie się nie przejmuje?

Więcej o: