Bądź na bieżąco. Więcej o życiu gwiazd przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Kilka miesięcy temu w sieci krążyły doniesienia o zakończeniu związku Marceliny Ziętek i Piotra Żyły. Para nie publikowała wspólnych zdjęć, a nawet przestała się obserwować na Instagramie (wszyscy wiemy, co w dzisiejszych czasach to oznacza). Kryzys został jednak zażegnany. W Dzień Kobiet celebrytka pochwaliła się bukietem kwiatów i śniadaniem, które przygotował skoczek. Na profilach pary trudno o wspólne zdjęcia, dlatego najnowszy post to prawdziwa sensacja. Zakochani wybrali się na wesele.
Skoczek i celebrytka zaskoczyli wszystkich, decydując się na opublikowanie wspólnych zdjęć. Ci, co śledzą profile gwiazd, wiedzą, że raczej nie afiszują się związkiem, nie wypowiadają się także na ten temat publicznie. Do dziś nie wiemy, czy para faktycznie miała przerwę.
Na najnowszych zdjęciach opublikowanych zarówno przez sportowca, jak i celebrytkę widzimy zakochaną parę podczas przyjęcia weselnego w Zakopanem. Pogoda dopisała, a z ich twarzy nie znikał uśmiech.
Bawimy się - napisali w opisie.
Marcelina Ziętek postawiła na czerwoną, koronkową sukienkę przed kolano. Dobrała do tego czarne, zabudowane obcasy i dużą torebkę na ramię i okulary przeciwsłoneczne w tym samym kolorze. Zdecydowanie lepiej pasowałyby tutaj letnie sandałki i mniejsza torebka na łańcuszku. Piotr Żyła także popełnił kilka gaf. Po pierwsze gołe stopy do eleganckich spodni to modowe faux-pas. Kolejna rzecz to wybór zwykłego, czarnego T-shirtu. Taka uroczystość, jak wesele wymaga eleganckiej koszuli. Ostatnia wpadka to kapelusz, który bardziej nadaje się na plaże, jak na ceremonie zaślubin.