ASAP Rocky już wyszedł z aresztu. Wpłacił gigantyczną kaucję

20 kwietnia ASAP Rocky został zatrzymany przez policję. Miał się dopuścić napaści z bronią w ręku. Jak się okazuje, raper opuścił już mury aresztu, płacąc przy tym słoną kaucję.

Więcej aktualnych informacji na temat gwiazd znajdziesz na stronie Gazeta.pl.

20 kwietnia media na całym świecie zaczęły donosić o zatrzymaniu ASAP Rocky'ego. Raper został aresztowany przez policję na lotnisku w Los Angeles. Zatrzymanie było związane z napaścią z bronią, której miał dopuścił się artysta. Jak się jednak okazuje, Rocky zdołał już opuścić areszt, płacąc przy tym gigantyczną kaucję. 

Zobacz wideo "Quebonafide: Romantic Psycho Film" - dokument o polskim raperze [ZWIASTUN]

ASAP Rocky już wyszedł z aresztu

Jak podaje portal TMZ, raper wyszedł za kaucją o wysokości 550 tysięcy dolarów, czyli... 2,3 miliona złotych. Przypominamy, że raper został aresztowany w środę 20 kwietnia na lotnisku w Los Angeles. Muzyk wraz ze swoją partnerką Rihanną wracali prywatnym odrzutowcem z Barbadosu. Na miejscu zjawiła się policja. Zatrzymanie było związane z napaścią z użyciem broni z 6 listopada 2021 roku. Domniemana ofiara zeznała, że raper strzelił w jej stronę trzy lub cztery razy, raniąc jej lewą rękę. Według informacji, które przekazał serwis TMZ, ASAP Rocky miał znać poszkodowanego, a do strzelaniny miało dojść w efekcie kłótni.

ASAP Rocky nie ma w ostatnim czasie dobrej prasy. W mediach pojawiły się doniesienia o jego rzekomej zdradzie z projektantką butów. Problemy z prawem też nie są dla niego nowością. Jako nastolatek zajmował się handlowaniem narkotykami, za co w wieku 18 lat trafił do więzienia na dwa tygodnie. W 2019 roku został skazany przez szwedzki sąd za napaść na dwóch mężczyzn po koncercie w Sztokholmie. Dostał wówczas karę pozbawienia wolności w zawieszeniu, jak i obowiązek wypłaty odszkodowania dla swoich ofiar.

Więcej o: