Więcej o życiu gwiazd przeczytasz na Gazeta.pl
"Pierwsza miłość" jest do dziś jednym z najdłużej emitowanych polskich seriali. Polsatowska produkcja, która ukazuje się od przeszło 18 lat, przyczyniła się do ogromnej rozpoznawalności wielu aktorów młodego pokolenia - m.in. Mikołaja Krawczyka, Anety Zając czy Łukasza Płoszajskiego. W 2007 roku do obsady serialu dołączył Łukasz Dziemidok, a grany przez niego Patryk szybko stał się jedną z pierwszoplanowych postaci. W tym okresie dwudziestokilkuletni wówczas aktor był na wznoszącej fali popularności, która skończyła się, niestety, wraz z jego odejściem z "Pierwszej miłości".
Łukasz Dziemidok, który w 2003 ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną we Wrocławiu, przez pewien czas występował głównie na deskach teatrów. W show-biznesie zrobiło się o nim głośno w 2007 roku, gdy oprócz roli w telenoweli Polsatu otrzymał także angaż w "Klanie". W serialu TVP wcielał się w postać narzeczonego Oli Lubicz (Kaja Paschalska), jednak po roku jego bohater zmarł na skutek przedawkowania narkotyków.
W świadomości telewidzów Dziemidok zapisał się jednak głównie jako Patryk z "Pierwszej miłości", a jego nazwisko przez kilka lat stale pojawiało się w plotkarskich magazynach. Dzięki rozpoznawalności zaliczył także udział w czwartej edycji programu "Jak oni śpiewają?", gdzie zajął ósme miejsce. Rola w "Pierwszej miłości" przyniosła mu także miłość. Aktor związał się bowiem z Magdaleną Margulewicz, którą poznał na planie serialu. Para zaczęła spotykać się w 2011 roku, a w tym samym czasie Dzemidok pożegnał się z produkcją Polsatu. Szczegóły jego odejścia z "Pierwszej miłości" nie są jasne, ale aktorowi nie dano szansy powrotu. Grany przez niego Patryk zginął w wypadku samochodowym.
Od tego czasu kariera Łukasza Dziemidoka zwolniła. Otrzymywał jedynie epizody w serialach takich jak "Komisarz Alex" czy "Reguły gry". Kolejna większa rola pojawiła się dopiero w 2016 roku, gdy dostał angaż w serialu "Policjantki i policjanci". Dziemidok w produkcji pojawił się jednak przez kilkadziesiąt odcinków, a jego bohatera ponownie uśmiercono. Tym razem z powodu choroby serca.
Od zawsze interesował się sportem, przede wszystkim rajdami samochodowymi i w tym odnalazł w końcu sposób na życie. Jak możemy dowiedzieć się z jego Instagrama, wyprowadził się z Polski i na stałe mieszka w Los Angeles, gdzie oddaje się swojej pasji. W Stanach Zjednoczonych ukończył także drugie studia - ma dyplom z psychologii i uprawnienia terapeuty rodzinnego. Ostatnia rola Łukasza Dziemidoka to niewielki epizod w "Ojcu Mateuszu" w 2017 roku. Nic nie wskazuje na to, aby planował kontynuować karierę aktorską za oceanem.
Sprawdźcie w naszej galerii, jak zmienił się Łukasz Dziemidok od czasu "Pierwszej miłości".
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!