Więcej ciekawych newsów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Kate Middleton jest uwielbiana przez Brytyjczyków. Od lat podziwiają ją za klasę i grację z jaką wykonuje swoje książęce obowiązki. Wielu widzi w niej swoją wymarzoną królową. Żona księcia Williama jest często chwalona także za stylizacje jakie wybiera na specjalne okazje. Tym razem księżna Cambridge pojawiła się na paradzie z okazji obchodów dnia Św. Patryka. Tradycyjnie postawiła na zielony look na tą okazję, w królewskim, szmaragdowym odcieniu.
Księżna Kate po raz kolejny wręcz zachwyciła swoją stylizacją. Szmaragdowy płaszcz pięknie współgrał z karnacją Jej Książęcej Mości, a kobiecy fason doskonale podkreślał talię. Ponadczasowe szpilki w kolorze butelkowozielonym świetnie komponowały się z eleganckim kapeluszem. Złota, niewielka broszka natomiast podkreślała elegancki charakter całej stylizacji. Nic więc dziwnego, że Kate po raz kolejny zebrała całą masę zachwytów i komplementów. Warto dodać, że płaszcz, w którym pojawiła się księżna pochodzi z kolekcji marki Laura Green London. Model płaszcza jest wciąż dostępny sprzedaży, a jego cena to 3,2 tysiące funtów, co w przeliczeniu daje nam kwotę blisko 18 tysięcy złotych.
Dzień Świętego Patryka to jedno z najważniejszych świąt na Wyspach. Obchodzi się je, żeby uczcić patrona Irlandii. Od 121 lat z tej okazji organizowana jest parada z udziałem przedstawicieli rodziny królewskiej. Jednym z elementów tradycji tego święta jest wręczanie bukiecików z koniczyny oficerom i gwardzistom Gwardii Irlandzkiej. Ten zaszczyt obecnie przypada księżnej Cambridge.
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.