Więcej podobnych artykułów przeczytasz na Gazeta.pl
Rosyjska agresja na Ukrainę trwa już od niemal trzech tygodni. W bombardowanych i ostrzeliwanych miastach codziennie giną ludzie, w tym również ludność cywilna. Całe rodziny w pośpiechu opuszczają domy, szukając bezpiecznego schronienia poza granicami kraju. Straż Graniczna informuje, że od początku rosyjskiego ataku w Polsce znalazło się już 1,8 mln uchodźców. A z każdym dniem będzie ich zapewne przybywać. Polacy solidarnie wspierają Ukraińców, przekazując ubrania, żywność, a także zapewniając im miejsce do spania. W akcje angażują się także gwiazdy, zachęcając innych do niesienia pomocy. Na taki krok zdecydował się mąż Joanny Krupy, który przyjechał do Polski ze Stanów Zjednoczonych.
Krupa zamieściła na Instagramie filmik, na którym żegna się z ukochanym, trzymając na rękach małą Ashę. Gwiazda napisała długi post, w którym wyjaśniła, że jako rodzina podjęli wspólną decyzję, że Douglas będzie reprezentował ich w Polsce, aby aktywnie pomóc uchodźcom. Podkreśliła, że jest bardzo dumna z męża, ale też z Polaków, którzy tak licznie zaangażowali się we wsparcie uciekających przed wojną Ukraińców. Zaznaczyła też, że chociaż ona z jej córką zostają w Stanach Zjednoczonych, stąd też stara się być oparciem dla osób dotkniętych tragedią wojny.
Mój mąż przemierzył kilka tysięcy mil do Polski, by pomagać potrzebującym ludziom z Ukrainy. Jestem bardzo dumna z Douglasa wraz z naszą córeczką, że zdecydował się być przedstawicielem naszej rodziny, brać czynny udział i wspierać potrzebujących (...). Jestem bardzo dumna z Polaków, to, co się wydarzyło, pokazuje, jak wspaniałym narodem jesteśmy, dajemy przykład i inspirujemy ludzi z całego świata do pomocy - pisze Krupa.
Ja od pierwszego dnia działam i staram się robić wszystko, co w mojej mocy, by dołożyć swoją cegiełkę, to co, się dzieje, daje mi nadzieję na lepsze życie dla naszych dzieci i pokazuje, jak wspaniałymi ludźmi jesteśmy, czy to wpłacając złotówkę, robiąc kanapki czy nawet wspierając dobrym słowem - dodała.
Douglas Nunes doleciał już do Polski. Mąż Joanny Krupy opublikował zdjęcia z dworca w Przemyślu, gdzie dziesiątki uchodźców oczekują na pomoc. Z jego relacji wynika, że co kilka minut na stację przyjeżdża pociąg z Ukrainy, z którego wysiadają przede wszystkim matki z dziećmi i osoby starsze. Nunes również bardzo chwali Polaków i podkreśla, że poznał już niesamowitych ludzi, którzy w błyskawicznym tempie organizują posiłki i nocleg. Podziękował także prezydentowi Przemyśla Wojciechowi Bakunowi.
---
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.