Więcej informacji i ciekawostek z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Charlene Grimaldi od 2011 roku jest członkinią monakijskiej rodziny książęcej. Przed laty była pływaczką. Reprezentowała nawet Republikę Południowej Afryki na Igrzyskach Olimpijskich w Sidney. Media nadały jej przydomek "najsmutniejszej księżnej świata". Wszystko przez to, że los nie szczędził jej przykrych zdarzeń. Od ponad dekady Charlene jest żoną księcia Alberta, który zdradza ją i ma dzieci z innymi kobietami. W dodatku jakiś czas temu zapadła na tajemniczą chorobę. Była to poważna infekcja nosa, uszu i gardła, leczona także operacyjnie. Obecnie księżna przebywa w zamkniętym ośrodku w Szwajcarii, ale pojawiają się spekulacje, że nie będzie chciała stamtąd wracać do Monako. Wszystko ze względu na swoje nieudane małżeństwo z księciem Albertem.
Media donoszą, że księżna Charlene nie widzi sensu w swoim powrocie do Monako. Według dziennika "Bild" nieszczęśliwa Charlene chciałaby wrócić do ojczyzny. W ubiegłym roku spędzała tam czas w willi Zinkwazi-Beach. Ponoć rozważa ona także kupno domu w Johannesburgu. Księżna chciałaby zabrać ze sobą dzieci. Razem z Albertem doczekała się bowiem bliźniaków: Gabrieli i Jakuba, którzy przyszli na świat w 2014 roku.
O kłopotach małżeńskich pary mówi się już od dawna. Spekulacje nasiliły się zwłaszcza po tym, gdy widywano Charlene bez obrączki na palcu. Książę Albert zapewniał jednak w wywiadach, że problemy nie są natury małżeńskiej.
Zdała sobie sprawę, że potrzebuje pomocy. Sama podjęła tą decyzję i chcieliśmy, żeby tylko ją potwierdziła w obecności innych członków rodziny. Jest wyraźnie wyczerpana fizycznie i emocjonalnie. Nie mogła stawić czoła obowiązkom służbowym, a nawet życiu rodzinnemu. Na pewno istotną rolę odegrały tu operacje, które przeszła w ostatnich miesiącach w Afryce, ale wolałbym nie zdradzać więcej szczegółów.
Nie wiadomo kiedy księżna opuści ośrodek i jak będzie wyglądać jej życie w najbliższym czasie, ale mamy nadzieję, że los się wreszcie do niej uśmiechnie.
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.
Roksana Węgiel spędziła Wigilię z teściami i pasierbem. Rodzinne zdjęcia obiegły sieć
Lawina komentarzy po świątecznym odcinku programu "Rolnik szuka żony". Widzowie się rozczarowali?
Wydało się, jak Chylińska zachowała się po wyjściu ze studia TVN. Szok
Socha na świątecznym spacerze z mężem i dziećmi. Ale urosły!
Dorota Szelągowska pokazała córkę. Wanda miała nietypową prośbę
Tak mieszka Wojciech Modest Amaro. Przy domu ma własną kaplicę
Małgorzata Foremniak pokochała życie na wsi. Ma dom przerobiony ze stodoły
Olga Frycz ma bardzo oryginalną kuchnię. Całkowicie zrezygnowała z górnych szafek
Michelle Obama do świątecznych życzeń dobrała nietypową kreację. Styliści zabrali głos