Więcej ciekawych newsów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
24 lutego Rosja brutalnie zaatakowała Ukrainę. Bombardowany kraj, mimo przewagi wroga, dzielnie walczy, a państwa Zachodu włączają się w pomoc. Celebryci od kilku dni publikują kolejne materiały, w których okazują wsparcie dla Ukrainy. Wśród nich znalazł się Sebastian Fabijański.
Na Instagramie Sebastiana Fabijańskiego pojawiło się zdjęcie witryna jednego ze sklepów spożywczych. Na etykiecie mogliśmy zauważyć, że sprzedawca przekreślił człon "ruskie" w opisie pierogów i zmienił go na określenie "ukraińskie". To miała być to forma poparcia dla zaatakowanego kraju. Fabijańskiemu bardzo się ten pomysł spodobał.
W temacie pierogów… Tak to powinno wyglądać. Może petycja? - pisał Sebastian Fabijański.
Internauci zaczęli przypominać aktorowi, że przeciętni Rosjanie nie są winni agresji Putina. Aktor szybko zareagował na uwagi i postanowił opowiedzieć o przykrym doświadczeniu z Rosjanami. Padł ofiarą napaści. Kilka lat temu wyjechał na narty do Zakopanego, gdzie pewna osoba w niemiły sposób zajechała mu drogę, czym się później odpłacił.
Lata temu w Zakopanem, na oświetlonym stoku, jeździłem samotnie na desce. W którymś momencie ktoś mi chamsko zajechał drogę, a ja się odpłaciłem tym samym - zaczął wpis.
W przerwie od jazdy aktor stanął z boku stoku i zapalił papierosa. Nagle pojawiło się siedmiu mężczyzn, którzy złapali go od tyłu za ręce. Jeden z nich ostrzegł, aby nie zadzierał z "Ruskimi".
Po godzinie jazdy usiadłem sobie na boku stoku i zapaliłem papierosa. Nagle wyrasta przede mną z sześciu, może siedmiu chłopa, łapią mnie od tylu za ręce i stają na desce, która była wpięta. Jeden z nich pochyla się nade mną i błyszcząc swoimi złotymi zębami, cedzi: Nie zadzieraj z Ruskimi! I pojechali.
Fabijański wyjaśnił, że od samego początku nie chodziło mu o pierogi, a historię powiązaną z nazwą potrawy.
Wiec przestańcie wykładać innym historie pochodzenia pierogów ruskich, bo do cholery jasnej nie o pierogi tu chodzi! Tyle.
Sam fakt, że Fabijański doświadczył nieprzyjemności, nie jest raczej powodem, by manifestować swoją niechęć - czy do pierogów ruskich, czy do Rosjan.
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach:
Wszystkie wiadomości na temat wojny w Ukrainie
Jak pomóc Ukrainie - pomoc prawna