Więcej ciekawostek ze świata polskiego show-biznesu znajdziecie na stronie Gazeta.pl
Od momentu zwycięstwa w Eurowizji Junior w 2019 roku, Viki Gabor robi oszałamiającą karierę. Dziś nastolatka cieszy się statusem jednej z najpopularniejszych gwiazd młodego pokolenia. Piosenkarka nieustannie koncertuje, jest również zapraszana do wielu programów rozrywkowych. Ostatnio Viki gościła w Radiu Zet, gdzie zagrała w grę "Google pyta".
Podczas gry "Google pyta" młoda wokalistka odpowiadała na pytania, które najbardziej nurtują internautów. Nastolatka zdradziła m.in., że obecnie nie ma chłopaka, wtrącając w wypowiedź angielskie słówka.
Yyy... no, currently no i... nie będę szybko, bo nie chcę - powiedziała lekko zawstydzona.
Pytania dotyczyły również szkoły. Viki przyznała, że nie uczęszcza do klasycznej placówki.
Nie chodzę do szkoły, bo mam indywidualny tok nauczania, mam po prostu online lekcje - odpowiedziała piosenkarka.
Poruszona została także kwestia zarobków. Zmieszana Viki początkowo zażartowała, że "nie zarabia". Następnie dodała, że "nie wie, co ma powiedzieć", a dociekliwym poradziła zapytać o to jej rodziców.
Pod nagraniem znalazło się wiele krytycznych komentarzy. Zarzuty internautów dotyczyły głównie angielskich wtrąceń, które Viki wplatała w swoje odpowiedzi oraz zbyt dojrzałego wyglądu dziewczyny.
Ona jest ode mnie młodsza, a wygląda jakby była dziesięć lat starsza.
W wieku 14 lat nie wiedziałam, co to podkład, a co dopiero podoczepiane rzęsy... Nie w tę stronę idziemy.
Chyba strasznie próbuje pokazać, że umie mówić po angielsku. Delikatnie jest to irytujące - komentowali internauci.
Uważacie, że Viki wygląda zbyt dojrzale, jak na swój wiek?