Więcej o Paszportach "Polityki" znajdziesz na Gazeta.pl.
Podczas tegorocznej edycji Paszportów "Polityki" ponownie wręczono nagrody dla najwybitniejszych twórców w siedmiu kategoriach. Grażyna Torbicka poprowadziła galę. Nie zabrakło odwołań do środowiska LGBT+. Jednak największym echem odbił się występ Jany Shostak, która za sprawą kreacji zmusiła do refleksji.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Oszustwa, sutenerstwo, korupcja, próba gwałtu na babci. Gwiazdy programów telewizyjnych mają kryminalną przeszłość
Po raz pierwszy w 29-letniej historii gali przyznane zostały dwie nagrody ex aequo w kategorii sztuki wizualne. Statuetkę otrzymała Jana Shostak i Mikołaj Sobczak.
Artystka intermedialna na to wydarzenie założyła oryginalną kreację, która, jak się okazało, niosła za sobą symboliczne przesłanie. Jana wystąpiła w sukience wiązanej na szyi, która składała się z 1200 portretów więźniów politycznych z Białorusi. Ich twarze znalazły się również na rękawiczkach. Za sprawą stylizacji Shostak zwróciła uwagę na agresywną politykę uprawianą przez Aleksandra Łukaszenkę i prześladowania, których doświadczają obywatele za wschodnią granicą Polski.
Dzisiaj mam na sobie sukienkę złożoną z 1200 portretów więźniów politycznych, niesprawiedliwych zakładników reżimu Białorusi - powiedziała aktywistka.
Paszporty 'Polityki'. Jana Shostak wystąpiła w symbolicznej sukience Fot. Screen/ TVN
Artystka ze sceny zaprosiła zebranych na gali i widzów do minuty krzyku dla Białorusi. Odczytała również emocjonalny list, który został napisany do rodzin zakładników reżimu Białorusi.
Jana Shostak ma 29 lat. Urodziła się w Grodnie, ale od 17. roku życia mieszka w Polsce. Studia licencjackie ukończyła na ASP w Krakowie, Magisterkę zrobiła na ASP w Warszawie, gdzie obecnie mieszka i pracuje. Jest finalistką Miss Polonii Wielkopolski. W działalności artystycznej porusza się m.in. w obszarach performance'u, sztuki wideo i internetu. Tworzy sztukę społecznie zaangażowaną. W 2020 roku zaangażowała się w protesty na Białorusi. Zorganizowała akcję "Minuta krzyku dla Białorusi".
Shostak w przeszłości zwracała już uwagę na kwestię problemów z przekraczaniem granicy. Artystka w obecności kamer nakrzyczała na premiera Mateusza Morawieckiego, gdy ten odbył spotkanie z liderką białoruskich opozycjonistów.
Co myślicie o tego typu kreacjach, które niosą przesłanie? Więcej zdjęć znajdziecie w galerii na górze strony.