Więcej o brytyjskiej rodzinie królewskiej znajdziecie na stronie Gazeta.pl
Księżna Kate wejściem do rodziny królewskiej nie tylko ustabilizowała księcia Williama, ale też ociepliła wizerunek monarchii. Szybko zyskała zaufanie i dziś jest niemal najważniejszą ikoną brytyjskich royalsów. Ale w czasach, kiedy jeszcze nikt nie spodziewał się, jaką rolę będzie pełnić, była dręczona psychicznie przez szkolne koleżanki. Przed księciem miała także pierwszą wielką miłość - brytyjskiego dziennikarza CNBC.
Księżna Kate okres dojrzewania wspomina ze zgrozą. Wówczas przytrafiło jej się najgorsze, co może spotkać nastolatkę - brak akceptacji rówieśników. Kate uczęszczała do szkoły dla dziewcząt Downe House. Tam, w 1996 roku doświadczyła przemocy psychicznej. To sprawiło, że jej wiara w siebie bardzo podupadła.
Strasznie ją nękano. Wyglądała chudo, blado i miała bardzo mało pewności siebie - wspominała Gemma Williamson, koleżanka ze szkoły w rozmowie z "Daily Mail".
Sytuacja była tak niepokojąca, że rodzice przenieśli Kate do innej szkoły. Miała wówczas 14 lat. Na początku nie było łatwo. Przeżycia z poprzedniej placówki i ogromny stres wywołał u niej chorobę skórną - egzemę. W Marlborough College odzyskała spokój.
Kiedy do nas przyjechała, była bardzo cicha i zamknięta w sobie. Dołączenie do tak wielkiej szkoły jak Marlborough było trudne, ale szybko się wpasowała - wspominała Joan Gall, jej była nauczycielka na łamach "Daily Mail".
Kate mieszkała w internacie, w którym szybko się zaaklimatyzowała i poznała nowe koleżanki. Gemma Williamson mówiła po latach w mediach, że Kate była mocno skoncentrowana na nauce. Nie wymykała się wieczorami z przyjaciółmi i często miała najlepsze oceny z wielu przedmiotów. Ale szkolna koleżanka wspomina coś jeszcze - w jej pokoju na ścianie wisiał plakat... nastoletniego księcia Williama. Podobno nie zwracała uwagi na szkolnych kolegów, ponieważ w ukryciu wzdychała do następcy tronu. Wkrótce jednak zaczęła umawiać się na randki.
W tym samym college’u poznała Willema Marxa i mówi się, że był on jej pierwszą miłością. Nie wiadomo dokładnie, ile czasu się spotykali. Kilka lat później ukochany Kate został dziennikarzem telewizyjnym w CNBC i zaczął pracować jako korespondent w Londynie, osiągając spore sukcesy w tej dziedzinie. Para rozstała się w przyjacielskich relacjach. Co więcej, Marx został nawet zaproszony na ślub Kate i księcia Williama. Dwa lata później on również się ustatkował, poślubiając prezenterkę telewizyjną.
Później był on - wymarzony książę William. Choć na początku ich związku pojawił się pierwszy kryzys i para postanowiła "dać sobie czas". Wtedy przyszła księżna wpadła w oko milionerowi Henry'emu Ropnerowi. Ale spotkała się z nim tylko cztery razy. Randki skończyły się fiaskiem, ponieważ jej serce należało do Williama. Choć musiała wykazać się dużą cierpliwością. Na oświadczyny księcia czekała... prawie osiem lat. Para pobrała się w 2011 roku i doczekała się trójki dzieci - księcia George'a, księżniczki Charlotte i księcia Louisa. Są najbardziej lubianą rodziną wśród royalsów, na co ogromny wpływ miała księżna Kate. A jak wskazują sondaże przeprowadzane co jakiś czas w Wielkiej Brytanii, wiele osób wolałoby zobaczyć na tronie księcia Williama z królową żoną u boku, zamiast jego ojca księcia Karola.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!