• Link został skopiowany

Kolejne potwierdzenie, że Marta Manowska i brat Pawła Bodziannego są na tych samych wakacjach. Zdradziły ich żółte kajaki

Marta Manowska od tygodnia podróżuje po Meksyku, skąd dodaje na Instagram wiele zdjęć i relacji. Takich samych, jak brat Pawła Bodziannego z "Rolnik szuka żony". Internauci nie mają już wątpliwości, że para jest razem, ale dziennikarka wciąż ukrywa to, kto jej towarzyszy.
Marta Manowska, Robert Bodzianny
fot. instagram.com/martamanowska/jaba0909

Więcej na temat podróży znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl

Marta Manowska odkąd wyjechała do Meksyku, regularnie relacjonuje swój pobyt i kolejne przygody. Te same miejsca odwiedza także brat Pawła Bodziannego, znanego z programu "Rolnik szuka żony". U obojga na instagramowych kontach pojawiają się te same relacje i niemal identyczne kadry z odwiedzonych miejsc. Internauci szybko połączyli fakty i wywnioskowali, że dziennikarka i brat rolnika są razem. Para nie potwierdziła, ani nie zaprzeczyła. Za to na Instagramie pojawiły się kolejne dowody.

Marta Manowska wrzuca piękne widoki z Meksyku, ale wciąż ukrywa towarzysza. "Pokażcie się w końcu razem"

Prowadząca "Rolnik szuka żony" poznała w programie wielu ludzi, a może i dzięki niemu znalazła miłość. Wiele na to wskazuje. Dziennikarka i brat Pawła Bodziannego od wielu dni dodają na Instagramie podobne relacje, zdjęcia i opisują te same wydarzenia z Meksyku. Oboje są na wyprawie, podczas której aktywnie spędzają czas. Przypadek? Internauci nie mają żadnych wątpliwości, że tych dwoje połączyło uczucie i miłość do podróżowania. Pojawiły się kolejne przykłady. Robert Bodzianny dodał InstStories, na którym nagrał, jak na jednej z ulic Meksyku obchodzone jest święto Trzech Króli. Filmik z tej samej ulicy i opis tego samego momentu dodała na swoim profilu Marta Manowska.

Nie pomyliłam się. Meksyk jest wspaniały, przede wszystkim w ludzi. Za chwilę ruszam do Belizé, ale przed momentem byłam świadkiem procesji z okazji święta Trzech Króli, przejeżdżającej uliczkami miasteczka i rozrzucającej dzieciom piłki i słodycze. Dawno nie widziałam tak wielkiej radości. Do tej poty czuje wielkie wzruszenie. Życzyłabym sobie, żebyśmy umieli tak cieszyć się momentami, jak tu potrafią, często mając tak niewiele - napisała dziennikarka.

Na profilach obojga roi się od identycznych kadrów. Oboje byli m.in. w Bacalar, odwiedzili tę samą restaurację, jechali tą samą taksówką. Ostatnio podróżnik opisał, że wybrał się na wycieczkę, na którą dojechał rowerem, a potem kajakiem. Dodał także zdjęcia, a podobne pojawiły się u dziennikarki. Ta również wspomniała o tych samych środkach transportu. Teraz oboje zapowiedzieli, że wybierają się do Belize. Internauci piszą w komentarzach wprost, bez owijania w bawełnę i oznaczają brata rolnika.

Pokażcie się w końcu razem, bo piękna z was para.
Chyba tam jakiegoś "rolnika" znalazłaś!
Ja też czekam na wspólną foteczkę z Robertem - komentują fani na profilu dziennikarki.

Myślicie, że wkrótce się ujawnią?

Więcej o: