Kariera dziennikarza nabrała wiatru w żagle po odejściu po sześciu latach z TVP Info. Michał Cholewiński, który telewizję publiczną zamienił w czerwcu na prywatną stację Polsat News, został doceniony przez nowego pracodawcę. W sylwestrowy wieczór pierwszy raz poprowadził główne wydanie "Wydarzeń".
Dziennikarz zasłynął ponad rok temu krytyką na wizji październikowej decyzji Trybunału Konstytucyjnego, która doprowadziła do prawie całkowitego zakazu aborcji w Polsce. Michał Cholewiński pozwolił sobie w prowadzonym przez siebie "Serwisie Info" wprost powiedzieć kilka słów od serca:
Ja nie rozumiem, i to jest moje oświadczenie, nie rozumiem, dlaczego Trybunał Konstytucyjny w tym czasie rozedrgania, poważnych, innych problemów w Polsce, ale także zaniepokojenia wielu ludzi, podjął tę sprawę. Dlaczego zdecydował się i dopuszczono do tego, żeby to orzeczenie zapadło akurat w tym momencie - oświadczył zanim rozpoczął rozmowę ze swoim gościem.
Przypomnijmy, że była to pierwsza pandemiczna jesień, z którą mierzyła się wówczas Polska, zaś rząd z Trybunałem Konstytucyjnym postanowił otworzyć nowy front.
Michał Cholewiński dość szybko po swoich słowach zniknął z anteny TVP Info, zaś około pół roku później zagościł już w Polsat News w porannym paśmie. Teraz zaś możemy go oglądać również na antenie Polsatu. Dziennikarz w sylwestra po raz pierwszy poprowadził "Wydarzenia" o 18:50 - główny program informacyjny tej telewizji.
Michał Cholewiński pracował w TVP3 Łódź i TVN24. Do TVP Info przeszedł w 2014 roku. Współpracę z Polsat News zaczął w czerwcu 2021 roku.