Więcej o rodzinie królewskiej przeczytasz na Gazeta.pl
Lizzie Cundy zaprzyjaźniła się z Meghan Markle po tym, jak została zaproszona jako osoba towarzysząca na kolację charytatywną w 2013 roku. Niestety znajomość księżnej z 53-latką zakończyła się, ponieważ jak donoszą media, ta nie potrzebowała jej już na ścieżce kariery. Zaczęła spotykać się z księciem Harrym, a byłej przyjaciółki nie zaprosiła na ślub.
W rozmowie z magazynem "The Sun" Lizzie Cundy skrytykowała Harry’ego. Uważa, że książę Karol jest nim rozczarowany i zawsze znajdował się w uprzywilejowanej sytuacji. Modelka twierdzi również, że zawiódł rodzinę królewską, mówiąc, że jest w niej rasista.
Książę Harry był w bardzo uprzywilejowanej sytuacji. Urodził się, by robić to, co miał robić jako książę. […] Zawiódł rodzinę. Mówienie, że w rodzinie królewskiej był ten rzekomy rasista, było po prostu szokujące. […] Książę Harry jest bardzo słaby i nie jest to atrakcyjne - powiedziała Cundy w rozmowie z "The Sun".
Lizzie Cundy, kontynuując wypowiedź, wspomniała, że ona i jej znajomy dziennikarz Piers Morgan zawsze byli osaczani przez Meghan. W zamian mieli usłyszeć, że są zgorzkniałymi przyjaciółmi.
Meghan przeprowadziła dwa ważne wywiady telewizyjne, napisała książkę i wszystko inne […] Nie możesz być hipokrytą, mieć ciastka i jeść go. […] Ja i Piers (przypis redakcji, dziennikarz Piers Morgan) byliśmy osaczeni przez Meghan. Zawsze słyszymy, że jesteśmy zgorzkniałymi byłymi przyjaciółmi.
Była przyjaciółka Meghan Markle wyznała, że przytoczone słowa księżnej nie były prawdą. Zawsze cieszyła się na wspólne spotkania.