W październiku w Warszawie odbył się XVIII Konkurs Chopinowski w Filharmonii Narodowej w Warszawie. Wydarzenie było komentowane w prasie i pozostałych mediach, a uczestnicy byli oceniani za swój kunszt muzyczny. Tymczasem serwis Dwutygodnik.com zamiast na muzyce lub przybliżeniu sylwetek uczestników mocniej poruszył temat ich... wyglądu. Było miło? Zdecydowanie nie.
Więcej informacji na temat bieżących wydarzeń kulturalnych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Na Plotku również na bieżąco komentowaliśmy Konkurs Chopinowski, będąc zafascynowanymi wykonami młodych, utalentowanych muzyków. Skupiliśmy się na prezentowaniu ich sylwetek, sprawdzaliśmy inne pasje na Instagramie czy komentowaliśmy wpadki organizatorów. Ale nawet nie przyszło nam na myśl, aby oceniać ich pod kątem figury lub tego, że ktoś jest "nudny".
Na portalu dwutygodnik.com ukazał się artykuł "Sukienka" autorstwa Adama Wiedemana, opisujący m.in. werdykt czy sam Konkurs Chopinowski. To byłoby jeszcze nic - autor tekstu postanowił oceniać uczestników na podstawie nie tylko ich gry, ale - a może przede wszystkim - wyglądu. Komentarze nie były przychylne, nie doceniano kunsztu muzycznego, a to czy ktoś jest "ładny", "chudy" lub "grupy".
Sprawę nagłośnili internauci, dzięki którym doszliśmy do tekstu na portalu Dwutygodnik.
Odniesienia do ich wyglądu pojawiają się już na samym początku tekstu, we wspomnieniach poprzedniego konkursu.
Laureaci, wyglądający jak kilkoro wychudzonych dzieci, którym towarzyszył - dla wzmocnienia efektu - korpulentny Charles Richard Hamelin - wspominał autor.
Potem jest już tylko gorzej. Co jest istotne w przypadku uczestników konkursu? Ich opisy są złośliwe i pozbawione smaku.
Kyohei Sorita (lat 27) to osobnik tłustawy, dzięki czemu wydaje się doskonale "osadzony w klawiaturze".
Gadjiew (lat 26) to z kolei chudy słoweński myśliciel.
Jakub Kuszlik (lat 24) z Bochni, wyglądający jak abnegat, co przyszedł na ten Konkurs w czarnym t-shircie i pożyczonej przyciasnej marynarce o za długich rękawach.
Aimi Kobayashi (lat 27), osoba skrajnie neurotyczna, wciąż biorąca jakieś pigułki, modląca się do swojego wisiorka w kształcie nutki, występująca w roznegliżowanych, wystawnych kreacjach.
Inni uczestnicy też zostali ocenieni przez Adama Wiedemanna pod kątem wyglądu. Oczywiście, między tymi złośliwościami przebijały się informacje o ich grze i wykonach, ale nie mamy co ukrywać - ważniejsza była fryzura czy sukienka. Co jeszcze dowiadujemy się z Dwutygodnika?
Hyuk Lee (lat 21; moim zdaniem nieciekawy, poza tym okropna fryzura).
Ewa Geworgian (ze swoimi włosami à la Anna Csillag i uśmiechem Krystyny Jandy).
Jedyny w finale Chińczyk kształcący się w Chinach (Hao Rao, lat 17) rzeczywiście był dzieckiem, ale za to ubrał się najładniej na ogłoszenie werdyktu.
Yasuko Furumi, pianistka zaiste skromna (zawsze w tej samej szaromysiej sukience).
Krytykowano nie tylko wygląd uczestników XVIII Konkursu Chopinowskiego. Dowiedzieliśmy się, że "finaliści okazali się grupą młodych ludzi, co prawda sympatycznych, ale niemających zgoła nic ciekawego do powiedzenia ani opowiedzenia", a autor "nie zaprzyjaźniłby się" z nikim z nich.
Kamil Pacholec okazał się nudnym sztywniakiem, na jakiego od początku wyglądał - opisał polskiego finalistę Adam Wiedemann.
Mało? O Leonorze Armellini z Włoch dowiadujemy się, że "zmiotła poprzedników z powierzchni", a tym samym udowodniła, że można zagrać Poloneza "nie będąc Rubinsteinem, tylko kobietą".
Udowodniła [Leonora Armellini - red.], że jednak Poloneza op. 53 da się zagrać, nie będąc Rubinsteinem, tylko kobietą, Włoszką.
Obok artykułu Adama Wiedemanna ukazał się przypis redakcji portalu Dwutygodnik. Okazuje się, że w tekście znalazły się sformułowania, które są wynikiem "błędu redaktorskiego", a portal będzie "przykładać więcej uwagi", by teksty stały na najwyższym poziomie.
Pełną treść przeprosin można przeczytać poniżej.
Bulwersujące? Naszym zdaniem tak. Laureaci Konkursu Chopinowskiego nie są celebrytami czy influencerami, którzy wystawiają się na świecznik dla pieniędzy lub zdobycia sławy. To utalentowani ludzie, którzy promują muzykę poważną. Nie są modelami, a to nie są wybory Miss czy Misterów. Powinni być oceniani podczas konkursu za swój talent i ciężką pracę, a fryzura czy waga, to kwestia zupełnie drugorzędna.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Były Schreiber zdradził powody rozstania. Padły nazwiska. "To był ten jeden most za daleko"
Afera po finale "Top Model". Agencja modelingowa wydała mocne oświadczenie. Jest reakcja Michała Kota
Pazurowie mają luksusowy dom na Wilanowie. Tak wielkiego narożnika jeszcze nie widzieliście
Afera wokół wyborów Miss Universe 2025. Widzowie grzmią. "Oszustwo"
Walczak przerwała milczenie po rozstaniu z Zillmann. Niebywałe, co ujawniła w oświadczeniu
Poruszające wyznanie Peli. Po rozstaniu potrzebował terapii. "Miałem stany lękowe"
Afery ciąg dalszy. Archidiecezja zareagowała na nagranie rozgogolonej Luny. Mocne słowa
Pela o rozstaniu z Kaczorowską. Z jednym nie mógł się pogodzić
Odbył się pogrzeb Pono. Tłumy żałobników pożegnały legendarnego rapera