Więcej informacji na temat polskich gwiazd znajdziecie na gazeta.pl.
Oliwia Bieniuk z pewnością nie zapomni tegorocznych urodzin, które świętuje na parkiecie "Tańca z Gwiazdami". Tuż po jej pierwszym występie, podczas którego towarzyszyła jej Edyta Zając, przyszedł czas na noty od jurorów. To właśnie w tym momencie producenci postanowili przypomnieć widzom, że uczestniczka show skończyła 19 lat. Paulina Sykut-Jeżyna wniosła tort, który przysporzył jej potem niemałego kłopotu.
Uczestnicy tanecznego show Polsatu od samego rana świętowali urodziny najmłodszej gwiazdy tej edycji - Oliwii Bieniuk. Na Instagramie "Tańca z Gwiazdami" jeszcze przed emisją odcinka na żywo pojawiło się nagranie, na którym półfinaliści oraz prowadzący składają solenizantce życzenia.
19-latka z pewnością spodziewała się, że celebracja jej urodzin zakończy się wyłącznie na publikacji filmiku. Tymczasem, gdy tylko zeszła z parkietu, na którym zaprezentowała gorącą salsę, jej oczom okazał się duży tort. Córka Jarosława Bieniuka próbowała zdmuchnąć świeczki, które jednak nie dawały za wygraną. Ostatecznie tort... zaczął płonąć!
Zdezorientowana Paulina Sykut-Jeżyna postawiła urodzinowe ciasto na stole jurorów.
Małe urodzinowe ognisko - próbowała wybrnąć ze śmiechem.
Na szczęście "pożar" został ugaszony. Członek ekipy produkcyjnej niepostrzeżenie zabrał płonący tort i uratował sytuację. Solenizantka nie uniknęła jednak negatywnych opinii na temat swojego tańca. Iwona Pavlović była nieugięta.
Niestety twoje święto nie ma wpływu na nasze oceny - stwierdziła dosadnie.
Jurorka przyznała jednak, że złożyła życzenia młodziutkiej Oliwii jeszcze przed programem. My również się do nich dołączamy!