Wernisaż wystawy prac autorstwa Anastazji Pazury odbył się w warszawskim Teatrze 6. piętro. Nic dziwnego, że na wydarzeniu pojawił się sam dyrektor znanego na kulturalnej mapie stolicy miejsca - Michał Żebrowski. Dzieła młodej artystki podziwiał również Piotr Zelt. Córkę w tak ważnym dniu wspierał także popularny ojciec, Cezary Pazura, u którego boku brylowała Edyta. Żona aktora zrobiła największe show. Zapozowała przed fotoreporterami w stylowym garniturze z luźnymi nogawkami.
Anastazja Pazura chroni swoją prywatność, a w mediach społecznościowych chwali się wyłącznie aktywnością zawodową. Rzadko pokazuje się z ojcem oraz jego obecną żoną, choć jak zapewnia, ma z nimi świetny kontakt. Wspólne zdjęcie tej trójki to rzadkość, ale wernisaż wystawy prac artystki był świetną okazją, by w końcu razem zapozować.
Anastazja swoją artystyczną duszę wyraziła poprzez ekstrawagancki ubiór. Różowa sukienka do połowy łydki ze ściąganą gumą, która lekko podkreślała talię, komponowała się z kolorowym naszyjnikiem, skarpetami, sportowym, białym obuwiem i charakterystycznym, nieco szalonym makijażem na twarzy kobiety. Trzeba przyznać, że było to dość niecodzienne połączenie.
Cezary i Edyta postawili natomiast na klasykę. Edyta wyróżniała się w kraciastym damskim garniturze o jaskrawej barwie. Połączenie czerwieni i granatu w takiej formie wypadło naprawdę nieźle. Uwagę przyciągały również luźne nogawki spodni, które po bokach miały delikatne rozcięcia. Kropką nad "i" stylizacji były białe szpilki kaczuszki i przewieszona przez ramię biało-brązowa torebka typu listonoszka. Celebrytka postawiła na delikatny, ledwo zauważalny makijaż, a swój udział w wystawie zrelacjonowała na Instagramie. Nagrała krótką relację, w której można zobaczyć obrazy Anastazji.
Więcej zdjęć z wydarzenia znajdziecie w naszej galerii.