Monika Richardson znalazła się w gronie gwiazd, które w czwartek 2 września pojawiły się na pokazie Anny Kubisz. Odbywał się on w ramach projektu "Moda na recykling" informującego o wpływie elektroodpadów na środowisko. Oto, jaką kreację miała na sobie znana dziennikarka.
Stylizacja Moniki Richardson nie mogła zostać niezauważona i nawiązywała do tematu pokazu. Idea wydarzenia oczywiście szczytna - zwłaszcza teraz, gdy tyle mówi się o ekologii i środowisku. Doskonale to wszystko rozumiemy. Niemniej jednak kreacja prezenterki była mocno zaskakująca – niekoniecznie na plus.
Z jednej strony klasyka, bo i czarna sukienka koktajlowa o bezpiecznej długości do kolan, i dopasowane do tego ciemne czółenka. Z drugiej natłok żółto-czarnych kabli przeplatających się ze sobą i tworzących oryginalne wariacje. Znalazły się one w kilku miejscach sukienki – z przodu i na ramionach. Takie połączenie nie mogło się udać. Na plus oceniamy za to delikatny makijaż.
Jak podaje serwis zielona.interia.pl, to już kolejne tego typu wydarzenie. Podczas pokazu Anny Kubisz zostały zaprezentowane stylizacje, które powstały z różnego rodzaju elektroodpadów, jak chociażby płytki komputerowe. Za powstałe stroje odpowiadają wspomniana Anna Kubisz oraz dzieci i młodzież zaangażowana w projekt. Na wydarzeniu, oprócz Moniki Richardson, pojawiły się również m.in. Marcela Leszczak, Paulina Sykut, Ida Nowakowska czy znana dzięki programowi "Big Brother", Magda Wójcik.
Spodobała się wam kreacja dziennikarki?