We wtorek odbyła się gala Brit Awards 2021, jedno z najważniejszych wydarzeń muzycznych w Wielkiej Brytanii. Na czerwonym dywanie pojawiło się wiele gwiazd, które zdecydowały się na kontrowersyjne stylizacje.
Dua Lipa na gali Brit Awards 2021 zdecydowała się na dosyć zaskakującą stylizację - sukienka sama w sobie wyglądałaby dobrze, gdyby nie pończochy, które bardziej nadawałyby się do sypialni, niż na wielką galę. Do tego dosyć odważnego looku wybrała też nieszczególnie pasującą fryzurę, bo wielkiego koka w stylu lat 60. Nie pomogły też ciężkie buty i subtelne perły - wydaje się, że ta dziwna mieszanka stylów nie była do końca udana.
Griff jest stosunkowo nową wokalistką na brytyjskim rynku muzycznym. Jej zdjęcia w mediach społecznościowych wskazują, że jest fanką awangardowego podejścia do mody i każdą swoją stylizację lubi ożywiać barwnym akcentem. Tym razem postawiła na pastelowe odcienie, jednak wydaje się, że wszystkiego jest tutaj za dużo. To nie tylko cekiny i frędzle, ale i ozdoba na głowie przypominająca... abażur.
Billy Porter to amerykański aktor, piosenkarz i ikona stylu. Na gali zaprezentował się w mrocznej stylizacji, jednak jego uśmiech na twarzy nieco rozświetlił całą resztę. Artysta wybrał marszczoną kreację z koronkowymi rękawami, ciężkie buty na koturnie i zwiewne nakrycie na głowę. Całość dopełnił czarny makijaż, a szczególnie cienie wokół oczu.
Olly Alexander to niezwykle barwa postać - tym razem postawił na garnitur z motywem gwiazd, jednak to zakończenie rękawów zwracało największą uwagę w tej stylizacji. Są tak ogromne, że trudno skupić się na całej reszcie.
Na podobny, ptasi motyw, zdecydowała się także Celeste. Pióra są wszędzie - na głowie i sukience. Brytyjska piosenka wygląda tak, jakby sama nie była do końca zadowolona ze swojego wyboru kreacji na czerwony dywan.
Zobacz też: Dua Lipa wspiera protesty kobiet w Polsce przeciwko zakazowi aborcji. Pokazała, jak można pomóc