Nie żyje 83-letni Richard Sutton - jeden z najbogatszych ludzi w Wielkiej Brytanii. Mężczyzna był m.in. właścicielem dwóch pięciogwiazdkowych hoteli w centrum Londynu.
Sutton został zamordowany nożem w środę wieczorem w swojej posiadłości w miejscowości Gillingham w hrabstwie Dorset. Przy tragicznym zdarzeniu towarzyszyła mu kobieta - prawdopodobnie jego żona - która w krytycznym stanie trafiła do szpitala w Bristolu, gdzie obecnie walczy o życie.
Podejrzany o dokonanie zbrodni został aresztowany w Londynie. Jest nim 34-letni mężczyzna mieszkający w tej samej miejscowości co ofiara. Jak podała policja, sir Richard Sutton oraz podejrzany znali się. Aresztowany został przewieziony do szpitala w związku z obrażeniami, które nie zagrażają jego życiu. W oświadczeniu wystosowanym przez firmę biznesmena czytamy:
Pan Richard Sutton był troskliwym, szczodrym i ciepłym mężczyzną, który szczerze dbał o tych, którzy z nim pracowali, traktując ich jak własną rodzinę. (...) Był niezwykle oddany dla swojej firmy, jak i ludzi, z którymi pracował, cały czas podnosząc poprzeczkę jakości w hotelu i dla innych interesów, które współprowadził.
Majątek Richarda Suttona został oszacowany na 301 milionów funtów, co pozwoliło mu zająć 435. miejsce w rankingu najbogatszych Wielkiej Brytanii 2020 roku wedle publikacji "Sunday Times Rich List". Należały do niego m.in. pięciogwiazdkowe hotele Sheraton Grand i Athenaeum w centrum Londynu, a także liczne posiadłości ziemskie.