Jako pierwszy o sprawie poinformował we wtorek rano portal tvp.info. W rozmowie z Plotkiem rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie również potwierdził informację, że wśród zatrzymanych znalazł się menedżer owianego złą sławą klubu Zatoka Sztuki.
Mogę potwierdzić, że zatrzymany został również pan Łukasz M. - mówił nam rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie Piotr Marko.
Dziewięć osób podejrzanych o uczestnictwo w zorganizowanej grupie przestępczej zostało zatrzymanych we wtorek nad ranem. Sprawa dotyczy fikcyjnego obrotu panelami fotowoltaicznymi, prania brudnych pieniędzy, a także wyłudzenia VAT.
Wśród zatrzymanych są osoby reprezentujące podmioty gospodarcze, biorące udział w przestępczym procederze opartym na fikcyjnym obrocie panelami fotowoltaicznymi. Część osób zatrzymano w związku z praniem brudnych pieniędzy uzyskanych w wyniku popełniania przestępstw tzw. karuzelowych – mówili śledczy w rozmowie z tvp.info.
Prokuratura ustaliła, że działania grupy naraziły Skarb Państwa na straty w wysokości około 35 milionów złotych. Zatrzymany menedżer klubu Zatoka Sztuki - Łukasz M. ma zostać oskarżony przez śledczych o pranie brudnych pieniędzy. Po postawieniu zarzutów prokurator zdecyduje o wystąpienie do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania.
Zatoka Sztuki kilka miesięcy temu zmieniła nazwę na Nowa Zatoka. Mogło to być spowodowane głośnym filmie na temat afery pedofilskiej powiązanej z klubem. W maju 2020 roku na antenie TVP wyemitowano dokument Sylwestra Latkowskiego pt. "Nic się nie stało". Film pokazywał działania Krystiana W., którego znano pod pseudonimem "Krystek". Mężczyzna był oskarżony o wykorzystywanie seksualne nastolatek, a także współpracę z klubami w Trójmieście, w których miał łowić swoje ofiary. Skupiono się wówczas głównie na Zatoce Sztuki, w której ponoć miało dochodzić do spotkań z nieletnimi.