Aleksandra Popławska i Marek Kalita poznali się w warszawskim Teatrze Rozmaitości w 2000 roku. Od tego czasu połączyli się zarówno zawodowo, jak i prywatnie. Pomimo 18-letniej różnicy wieku, artyści świetnie się dogadują i nie odczuwają jakichkolwiek nierówności. Jak przyznaje aktorka:
Jest między nami 18 lat różnicy, ale ani tego nie czuję, ani nie widzę, bo Marek młodo wygląda, dba o siebie i o kondycję
Para wychowuje 16-letnią córkę Antoninę i wiele wskazuje na to, że pójdzie ona w ślady sławnych rodziców. Dotychczas wystąpiła w spektaklu Grzegorza Jarzyny "Uroczystość", jak i w jednym odcinku popularnego serialu.
Gdy w domu dwoje rodziców rozmawia o teatrze, sztuce, książkach, to siłą rzeczy dziecko tym przesiąka. Antonina ma duszę artystyczną. Może wyobraźnia poprowadzi ją w przyszłości w jakimś artystycznym kierunku? Już zagrała zresztą w spektaklu Grzegorza Jarzyny ‘Uroczystość’. Była w Nowym Jorku na tournée. Bardzo jej się tam podobało. Wystąpiła też w jednym odcinku serialu "Na dobre i na złe - przyznaje dumna mama.
Choć para chroni swoje życie prywatne, to na Instagramie aktorki czasem pojawiają się również zdjęcia Antoniny. W komentarzach pod nimi obserwatorzy zazwyczaj od razu dostrzegają, jak bardzo są do siebie podobne. Antonina ma już za sobą także debiut na ściankach, gdzie na czerwonym dywanie pozowała u boku rodziców już w wieku 12 lat. Nastolatka prowadzi też swoje konto na Instagramie.
Marek Kalita ma również starszą córkę z poprzedniego związku. Jest nią 38-letnią Natalia Kalita, która również została aktorką - jej decyzja początkowo nie wzbudziła zachwytu u ojca. Aktor uznał jednak, że musi ją wspierać w realizowaniu marzeń.
W naszym zawodzie to nieuniknione, że dzieci dziedziczą miłość do teatru i sztuki po rodzicach - przyznał Marek Kalita w jednym z wywiadów.
Czy wróżycie Antoninie wielką karierę? A być może mieliście już okazje przekonać się o jej aktorskim talencie?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!