Maryla Rodowicz to niekwestionowana gwiazda polskiej sceny. Piosenkarka w ciągu swojej kariery wylansowała dziesiątki przebojów i zagrała tysiące koncertów. W grudniu 2020 roku wokalistka skończyła 75 lat. Stara się dbać o formę, grając w tenisa.
Polska piosenkarka od lat przyjaźni się z Heleną Vondrackovą i Ałłą Pugaczową. W ostatnim wywiadzie, gwiazda zdradziła, co jest sekretem świetnego wyglądu artystek.
Helenka bardzo dba o siebie, o figurę, opowiadała mi, że ćwiczy, oglądając telewizję. Ja wczoraj grałam dwie godziny w tenisa. Dzisiaj ledwo powłóczę nogami, ale jutro będę jak nowa - powiedziała w rozmowie z "Super Expressem".
Z jeszcze większym podziwem Maryla Rodowicz patrzy na 72-letnią Ałłę Pugaczową. Artystki spotykały się wielokrotnie na scenie. Według polskiej gwiazdy Rosjanka dalej wygląda jak nastolatka. I choć Ałła Pugaczowa przyznaje się otwarcie do wielu operacji plastycznych, nie to jest sekretem jej młodego wyglądu.
Z Ałłą widziałam się trzy lata temu na festiwalu w Witebsku, byłam u niej w garderobie. Przy okazji poznałam jej młodszego o kilkadziesiąt lat męża, aktora i kabareciarza. Doskonale ją rozumiem, że związała się z dużo młodszym facetem, ma też nowe dzieci, bliźniaki. Młodszy mężczyzna i małe dzieci to recepta na młodość, jak widać - oceniła Maryla Rodowicz.
Ałła Pugaczowa wychodziła za mąż pięciokrotnie. Jej ostatni mąż jest prawie trzy dekady od niej młodszy. Para wynajęła surogatkę, która w 2013 r. urodziła im bliźnięta - Lizę i Harry'ego.
Według was Maryla Rodowicz ma powdy do zazdrości?