Agnieszka Kaczorowska w lipcu 2019 roku została mamą. Jej córka Emilia to owoc związku tancerki z Maciejem Pelą, którego poślubiła we wrześniu 2018 roku. Kaczorowska chętnie pokazuje na Instagramie swoje życie rodzinne, a jedno z ostatnich zdjęć, które wstawiła do sieci, wzbudziło wyjątkowe zainteresowanie internautów. 28-latka zapozowała w luźnej koszuli, a fani niemal natychmiastowo zareagowali na fotografię i gratulowali swojej idolce ciąży.
Należy zaznaczyć, że Kaczorwska nie wspomniała w poście o swoim rzekomym błogosławionym stanie, a entuzjastyczny odzew internautów oparty był jedynie na ich domysłach. Agnieszka w rozmowie z Plejadą skomentowała niezręczną sytuację. Podkreśliła, że tego typu zachowanie internautów jest nie na miejscu.
Gratulowanie komuś ciąży lub pytanie o ciążę w momencie, kiedy ta osoba nie poruszyła tematu ciąży, a tym bardziej jej nie potwierdziła, jest bardzo nie na miejscu z wielu powodów. Może to po prostu skrzywdzić kobietę. Są różne trudne sytuacje.
Zauważyła także, że nagłe zmiany sylwetki mogą mieć wiele przyczyn, a spekulacje dotyczące ciąży są krzywdzące:
Kobieta może mieć problemy z wagą i ja również miałam kiedyś takie problemy i w tamtym czasie medialne spekulacje o ciąży nie pomagały. A może rzeczywiście dana kobieta była w ciąży, ale ją straciła? Może bardzo się stara o dziecko i nie może zajść? Tych powodów jest mnóstwo. Wszelkie spekulacje i pytania, zanim kobieta sama się nie wypowie, są nie na miejscu. Dotyczy to nie tylko osób publicznych i komentarzy na Instagramie, ale także słów wypowiadanych przy rodzinnym stole.
Tancerka ma nadzieję, że niezręczna sytuacja z jej profilu sprawi, że ludzie zastanowią się nad swoim postępowaniem i przestaną powielać krzywdzące innych wzorce zachowań:
Poniekąd cieszę się, że pojawiły się takie spekulacje, ponieważ dzięki temu możemy poruszyć ten bardzo delikatny temat, który jest problemem dla wielu kobiet.
Myślicie, że fani Agnieszki wezmą sobie jej apel do serca?