• Link został skopiowany

Zdjęcie Kamali Harris na okładce "Vogue'a" wywołało kontrowersje. "Największa zniewaga"

Kamala Harris jest bohaterką lutowego wydania "Vogue'a". I choć magazyn nie trafił jeszcze do rąk czytelników, już wywołuje skrajne emocje. Dlaczego? Chodzi o zdjęcie polityczki, które wybrano na okładkę.
Okładka magazynu 'Vogue'
Fot. voguemagazine/Instagram

Kamala Harris jest polityczką reprezentującą demokratów, mającą objąć urząd wiceprezydenta USA 20 stycznia 2021 roku. Z tej okazji pojawiła się na okładce lutowego amerykańskiego wydania magazynu "Vogue". Zdjęcia polityczki już teraz budzą kontrowersje, a internauci nie szczędzą słów krytyki redaktor naczelnej pisma - Annie Wintour. 

Kamala Harris na okładce "Vogue'a"

Magazyn "Vogue" w swoich social mediach 9 stycznia zaczął promować lutowe wydanie magazynu. Okazało się, że na okładce znalazło się zdjęcie Kamali Harris, która w czarnym garniturze i trampkach pozuje na tle zielonego tła i wymiętej, różowej tkaniny. Fotografia, której autorem jest znany fotograf Tyler Mitchell, delikatnie mówiąc, nie przypadła do gustu internautom. 

Samo zdjęcie nie jest straszne jako zdjęcie. Jest po prostu daleko poniżej standardów "Vogue'a". Nie zastanawiali się nad tym. Jakby praca domowa nie została skończona - napisała na Twitterze aktywistka LGBTQ Charlotte Clymer.
Okładka po lewej stronie nie jest dostojna. Jest za to największą zniewagą dla niezwykłej kobiety, która rozwaliła wiele szklanych sufitów i jest teraz najpotężniejszą kobietą w USA - pisali. 

W sieci pojawiły się też opinie, że Harris wyszła niekorzystnie, a do tego została źle oświetlona. I choć "Vogue" zaprzeczył zarzutom "New York Post", że po sesji rozjaśniono skórę Harris, krytyczne komentarze nie ustały.

 

Okazuje się bowiem, że "Vogue" miał opublikować owe zdjęcie Harris bez zgody samej zainteresowanej i jej zespołu. Ci mieli zdecydować się na inną fotografię, bardziej formalną, na której polityczka pozuje w błękitnym garniturze. To właśnie to zdjęcie ostatecznie pojawiło się jako druga okładka magazynu. 

Doradcy Harris, którzy współpracowali z "Vogue", byli przekonani, że zdjęcie z niebieskim garniturem i złotym tłem będzie zdjęciem okładkowym. Nie mówiąc nic zespołowi Harris, "Vogue" zmienił okładkę na fotografię z różowo-zielonym tłem, na którą zespół wiceprezydent-elekt nie zgodził się - podaje informator CBS News. 
 

Portal podaje, że Kamala Harris miała być zaskoczona, kiedy zobaczyła kadr, na którym pozuje w trampkach na okładce magazynu. Ta mniej formalna fotografia też miała się ukazać, ale ustalono, że zostanie wykorzystana na dalszych stronach pisma. 

"Vogue" się tłumaczy 

Niedługo po tym, kiedy w sieci pojawiły się obie fotografie, "Vogue" wydał oświadczenie, w którym tłumaczył, że wydawcy wybrali mniej formalne zdjęcie, by ukazać prawdziwą naturę polityczki. 

Zespół "Vogue" pokochał zdjęcia zrobione przez Tylera Mitchella i poczuł, że bardziej nieformalne zdjęcie uchwyciło autentyczną, przystępną naturę wiceprezydent-elekt Harris.

Rzecznik "Vogue" dodał też:

Aby odpowiedzieć na powagę tego momentu w historii i rolę, jaką Harris ma do odegrania, prowadząc nasz kraj do przodu, publikujemy oba jej zdjęcia na cyfrowych okładkach. 

Rzecznik zapewniał też, że polityczka i jej zespół współpracowali z magazynem przy podejmowaniu wszelkich decyzji związanych z publikacją. 

Więcej o: