Joe Biden zwyciężył w tegorocznych wyborach prezydenckich w USA. Przypomnijmy, że ostatecznie uzyskał 284 głosy elektorskie, a Donald Trump 213. Ich liczenie trwało kilka dni, a szanse obu kandydatów były niemal wyrównane.
Wygranej w wyborach pogratulowała Bidenowi także jego wnuczka, Naomi Biden. 26-latka jest aktywna w mediach społecznościowych, a na jej kontach pojawia się coraz więcej obserwatorów, którzy chcą dowiedzieć się więcej na temat wnuczki przyszłego prezydenta.
Zobacz też: Joe Biden wspomina śmierć syna. Z głośników wybrzmiał ulubiony utwór Beau. "Był jego oczkiem w głowie"
26-letnia Naomi Biden w przededniu Narodowej Konwencji Demokratów opublikowała na Twitterze dawne zdjęcie z dziadkiem. Przy fotografii nie zabrakło wymownego opisu.
Każdego dnia jestem dumna, że jestem twoją wnuczką, ale dzisiejszego wieczoru jestem równie dumna z bycia Amerykanką - napisała Naomi.
Naomi jest najstarszą z córek syna Bidena, Huntera. Jej siostry to Finnegan i Maisy. 26-latka studiuje prawo na Columbia Law i interesuje się polityką. To właśnie ona podróżowała z Bidenem, gdy pełnił urząd wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych. Naomi od kilku lat związana jest z Peterem Nealem, który ma 23 lata i również studiuje prawo.
Wygląda na to, że Tiffany Trump i Naomi się znają. Obie znane wnuczki uczęszczały w tym samym czasie na University of Pennsylvania. Tiffany uzyskała tam dyplom ze stosunków międzynarodowych, a Naomi z socjologii.
Co ciekawe, imię wnuczki Bidena zostało jej nadane na cześć zmarłej córki Joe Bidena, Naomi. Przypomnijmy, że zarówno ona, jak i ówczesna żona prezydenta zginęły tragicznie w wypadku samochodowym w 1972 roku.