Proces szczepienia artystów przeciwko koronawirusowi jest ostatnio tematem numer jeden w mediach. Co rusz na światło dzienne wychodzą nowe nazwiska znanych osób, które ostatnio się zaszczepiły. Warto wspomnieć, że według wytycznych rządu w pierwszej, zerowej grupie, mieli być medycy i cała służba zdrowia. Szybko okazało się jednak, że szczepionki trafiły także do artystów i znanych osób, co wywołało medialną burzę. Wśród zaszczepionych gwiazd jest Radosław Pazura. Szybko także ten zarzut powędrował do Cezarego Pazury, który zapewnia, że nie uczestniczył w akcji. Sam też nie wiedział o decyzji brata.
Gdy studenci z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego wyjawili nazwisko Pazurów, w mediach zawrzało. Cezary Pazura wraz z małżonką przez cały czas tłumaczyli, że nie brali udziału w akcji. Ostatecznie okazało się, że to nie Cezary, a jego młodszy brat Radosław poddał się szczepieniu, o czym później sam mówił w Polsat News:
Nie mam poczucia, że kogokolwiek wyparłem z kolejki, wręcz przeciwnie. Raczej się czułem wybranym do tego, żeby dobrze móc promować całą akcję szczepień, żeby to było wiarygodne i żeby miało to sens. Oczywiście, że nie żałuję i jestem wręcz zdumiony tym, co się wydarzyło. Tym, że moja otwartość, że chciałem promować te szczepienia wywołała taką burzę - powiedział Radosław Pazura w programie Polsat News.
Zaledwie parę godzin później wywiadu udzielał także Cezary, który na pytanie dziennikarki o szczepienie brata był wyraźnie zaskoczony. Szybko okazało się, że o niczym nie wiedział.
Zaskoczyła mnie pani, ja się od pani dowiaduję. Ja rozmawiałem z Radkiem w sylwestra, składaliśmy sobie życzenia, a od tego czasu nie. To jest dla mnie zaskoczenie, więc nie będę tego komentował. Nie wiedziałem - powiedział Cezary Pazura w programie "Newsroom".
Jak widać, sprawa z przedwczesnym szczepieniem artystów nadal jest niewyjaśniona i co chwilę wychodzą nowe fakty. Czekamy na dalszy rozwój sytuacji. Póki co dowiedzieliśmy się, że zrobiła to Krystyna Janda, Michał Bajor, Andrzej Seweryn, Maria Seweryn, Wiktor Zborowski, Krzysztof Materna, Magda Umer czy Edward Miszczak.