Księżna Kate bardzo przeżyła ciągnące się miesiącami konflikty w rodzinie królewskiej. W ramach pewnego rodzaju terapii, księżna Cambridge prowadzi szczegółowe dzienniki, w których zwierza się ze swoich problemów. Według osób z otoczenia, ujawnienie ich treści byłoby dla Kate prawdziwą tragedią. Wiele ostatnich wpisów dotyczy bowiem Megxitu oraz relacji Middleton i Markle.
Jak donosi magazyn "New Idea", okoliczności odejścia księcia Harry'ego oraz jego żony z rodziny królewskiej wciąż dla Kate Middleton są bardzo trudnym tematem. Żona księcia Williama miała być zdruzgotana całą sytuacją. Ogromną pomocą w radzeniu sobie z przeżytą traumą było prowadzenie szczegółowych dzienników, w których Kate bez oporów mogła napisać prawdę o tym, co czuje.
To był dla Kate oczyszczający sposób, aby dać upust swojej frustracji i wyrażenia nadziei na pokojowe rozwiązanie sytuacji - powiedziało źródło w rozmowie z "New Idea".
W pamiętnikach księżnej Cambridge znajdziemy też opisy wielu pozytywnych momentów z jej życia. Jednak notatki z ostatnich miesięcy bogate są w zapisy dotyczące Meghan Markle. Nie wszystkim z królewskiego dworu notatki Kate przypadłyby do gustu.
Według doniesień, opublikowanie treści pamiętników byłoby dla Kate tragedią. W swoich prywatnych zapiskach księżna nie przebiera w słowach i pisze prosto z serca.
Byłoby koszmarem, gdyby to zaginęło lub wpadło w niepowołane ręce, ponieważ ten dziennik zawiera wszystkie najbardziej chronione sekrety monarchii - w tym prawdziwe uczucia Kate do Meghan - dodaje informator.
Miejmy nadzieję, że księżna bacznie pilnuje swoich dzienników. Choć z drugiej strony, może wyjście prawdy na jaw nie byłoby takie złe?