Ilona Łepkowska ostro o PO. "Wam się po prostu nie chce zakasać rękawów i zapie****ć"

Ilona Łepkowska to scenarzystka, która nie stroni od wyrażania swoich opinii na różnorodne tematy. Niedawno za pośrednictwem mediów społecznościowych odniosła się do sytuacji, która ma miejsce w naszym kraju.

Ostatnia decyzja Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji wywołała oburzenie wśród dużej części Polek i Polaków. Łepkowska zwróciła uwagę nie tylko na wyrok TK, ale też pandemię koronawirusa, która wciąż przybiera na sile. Scenarzystka w mocnych słowach zwróciła się do przedstawicieli Platformy Obywatelskiej, głównej partii opozycyjnej.

Zobacz też: Hanna Lis nie mogła pożegnać umierającej mamy. Ostro komentuje zachowanie Czarnka. "Cholernie bolało"

Ilona Łepkowska krytykuje Platformę Obywatelską

W najnowszym wpisie na profilu Ilony Łepkowskiej na Facebooku pojawiło się wiele słów krytyki względem nie obecnego rządu, a opozycji. To właśnie Platformę Obywatelską scenarzystka obarczyła odpowiedzialnością za ostatnie zdarzenia. Pozwoliła sobie także wymienić konkretne nazwiska.

Gdzie jesteś, Platformo Obywatelska? Gdzie jesteście Wy, jej prominentni działacze? Podobno jesteście główną siłą opozycyjną. Więc gdzie jest Wasz głos, a przede wszystkim - gdzie jest Wasz pomysł na wyjście z sytuacji, w której znalazł się nasz kraj? Siedzicie w domach i oglądacie z rodzinami seriale na Netflixie? Grzegorz Schetyna chyba kolejny raz "House of Cards", szukając inspiracji, Małgorzata Kidawa-Błońska - "Figurantkę", a Borys Budka niczego nie ogląda, bo i tak żadnych wniosków nie wyciągnie i w niczym mu to nie pomoże ani nie doda cienia charyzmy. Tylko Rafał Trzaskowski mało ogląda, ale to dlatego, że jest Prezydentem Warszawy, to musi coś robić - rozpoczęła Łepkowska. 

Jak czytamy w obszernym wpisie, scenarzystka ma wiele za złe Platformie Obywatelskiej. Według niej to opozycja powinna "sprzątać" po partii rządzącej, która obecnie traci poparcie. Ilona Łepkowska zarzuciła opozycji lenistwo i niechęć do wzięcia spraw w swoje ręce.

Kraj płonie, Kaczyński z towarzystwem łopatą dokłada do ognia, na ulicach setki tysięcy ludzi, Żandarmeria Wojskowa i bojówki nazioli, a Wy siedzicie cichutko w mysiej dziurze - zauważyła.

Dlaczego nie próbujecie skonsolidować opozycji w chwili, gdy PiS-owi ostro spada poparcie? Przeciągnąć na swoją stronę Gowina? Dogadać się z PSL-em a nawet i z Czarzastym? Podejrzewam, dlaczego tego nie robicie. Bo gdyby się to przypadkiem udało, musielibyście wziąć odpowiedzialność za kraj i wziąć się wreszcie do roboty. A Wam się po prostu nie chce zakasać rękawów i zapie*****ć, żeby naprawić to wszystko, co PiS spieprzył. Tak Was te 8 lat rządów zmęczyły, że wcale nie chcecie znów mieć władzy. A do tego teraz pandemia, demonstracje, orzeczenie Trybunału - o kurczę, chłopaki i dziewczyny, ile tego sprzątania, normalnie stajnia Augiasza, ile wysiłku, trzeba będzie wstawać rano, podejmować jakieś decyzje, brać na klatę trudne rozstrzygnięcia... Po ch...j nam to? W końcu nie po to szliśmy do polityki, żeby rządzić, no nie? - dodała.

Wpis Łepkowska zakończyła wymownymi słowami: Wstyd mi, że na Was głosowałam od lat.