"Poznałam człowieka o wielkim sercu, kogoś tak empatycznego. Nie znam drugiej takiej osoby, na której widok każdy się uśmiecha. Jest fantastyczny pod każdym względem. Kocham go miłością bezgraniczną, tak jak swoje dzieci" - mówiła celebrytka na początku czerwca w rozmowie z Plotkiem. Żyła nie chciała wtedy zdradzać za wiele na temat ślubu, ale wiadome było, że ten zbliża się wielkimi krokami. Okazuje się, że ceremonia miała miejsce 27 czerwca. W sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia, na których widać suknię panny młodej.
Z profilu makijażystki, która zajmowała się w tym szczególnym dniu Justyną Żyłą, dowiedzieliśmy się, że celebrytka na miesiąc przed ceremonią zdecydowała się zmienić kolor włosów. Zamiast blondu w dniu ślubu na głowie gościł nieco bardziej miedziany odcień. Przed ołtarzem Żyła pojawiła się w delikatnie zakręconych włosach. Panna młoda postawiła za to na nieco mocniejsze oko w ciepłych tonacjach, które dodatkowo podkreśliło kolor nowej fryzury. Całą uwagę skrada oczywiście suknia. Nie widać jej w całości, ale wiemy, że była to kreacja w stylu boho, z koronkową górą i dekoltem. Zdjęcie znajdziecie w naszej galerii. Dajcie znać w sondzie na końcu artykułu, co myślicie o takim wyborze.
Po rozstaniu z Piotrem Żyłą celebrytka zyskała naprawdę sporą popularność. Przez jakiś czas chętnie udzielała wywiadów. Pojawiła się nawet w jednej z edycji "Tańca z gwiazdami". Teraz, po kilku latach życia na świeczniku, jej priorytety zmieniły się o 180 stopni. Ostatni rok pokazał Żyle, co w życiu jest najważniejsze. "Był dla mnie, i nie tylko dla mnie, bardzo traumatyczny. Moje problemy zdrowotne to 'pikuś' przy tym, z czym się zmagaliśmy, jeżeli chodzi o najbliższą osobę" - wyznała w rozmowie z Plotkiem. Okazuje się, że Żyła ze względów zdrowotnych musiała również na jakiś czas zrezygnować z pracy fizycznej. Celebrytka nie podała jednak żadnych szczegółów na temat problemów, z którymi przyszło jej się zmierzyć.