Michał Urbaniak podczas rozdania Popkillerów miał odebrać nagrodę specjalną za całokształt swoich zasług na rzecz kultury muzyki hip-hop. Niestety jego stan zdrowia nie pozwolił mu na to, aby pojawić się na gali osobiście. W jego imieniu nagrodę odebrał dziennikarz Hirek Wronka. To właśnie on przyznał, że znany jazzman leży w szpitalu kardiologicznym w Aninie.
Hirek Wrona odbierając nagrodę w imieniu Michała Urbaniaka podzielił się smutną wiadomością.
Michał jest w bardzo złej sytuacji zdrowotnej i taka prośba już ode mnie, nie od niego – jeśli ktoś w coś wierzy, to niech tam się pomodli, a jeśli nie wierzy, to niech trzyma za niego kciuki - mówił dziennikarz.
Co więcej, przeczytał również wiadomość SMS od Michała Urbaniaka, w której ten podziękował za wyróżnienie go w plebiscycie. Hirek Wronka w rozmowie z serwisem Onet przyznał, że stan zdrowia muzyka jest bardzo zły, jednak nie chciał dokładnie opowiadać, z jakimi dolegliwościami się zmaga.
Michał Urbaniak jest polskim muzykiem jazzowym, a także kompozytorem i aranżerem. Jako pierwszy w Polsce eksperymentował z jazzem, łącząc go z innymi gatunkami muzycznymi takimi jak np. rap, czy rock. W 1989 roku założył zespół Urbanator. Jazzman napisał również muzykę do 25 amerykańskich filmów. W przeszłości Michał Urbaniak był związany z Urszulą Dudziak, z którą ma dwie córki: Kasię i Mikę. Druga z nich poszła w ślady rodziców i również zajęła się muzyką.
Trzymamy kciuki za artystę i mamy nadzieję, że szybko wróci do zdrowia.