Urszula Dudziak ma dwie córki, które poszły w jej ślady. Jedną z nich jest Mika Urbaniak, która na początku roku przyznała się, że od lat walczy z uzależnieniem od alkoholu i afektywną chorobą dwubiegunową. Walka o zdrowie i normalne życie rozpoczęła się w 2004 roku, kiedy zapadła diagnoza. Po latach walki w końcu Urszula i Mika znalazły nić porozumienia. Teraz przeprowadziły rozmowę na Instagramie, w której opowiadały o zmaganiach z chorobą. Urszula Dudziak wyznała też, że jest bardzo dumna z córki.
ZOBACZ TAKŻE: Urszula Dudziak w szczerym wywiadzie o seksie po siedemdziesiątce: "Można wszystko"
Artystce na początku trudno było pogodzić się z chorobą córki. W rozmowie Mika zaznaczyła, że rozumie podejście mamy, które nie umiała jej pomóc i jedyne wyjście, jakie widziała, to wysłanie jej na odwyk. Dziś kobiety mają bardzo dobrą relację, a Urszula Dudziak nie szczędzi córce komplementów.
Masz fajne poczucie humoru, do tego masz inteligencję – którą masz po mnie. [...] Ty fajnie podchodzisz do swojego problemu i masz kontrolę nad tym. To jest najważniejsze, żeby wiedzieć, co się dzieje. Jak się skupimy na plusach, te minusy zaczną blednąć - mówiła dumna mama.
Mika Urbaniak w styczniu 2020 roku udzieliła bardzo poruszającego wywiadu dla portalu Gazeta.pl. Opowiedziała w nim o uzależnieniu od alkoholu i chorobie dwubiegunowej. Dziewczyna była w bardzo złym stanie.
Wróciłam do Polski, gdzie zamieszkałam z mamą i zaczęłam dużo imprezować. Miałam towarzystwo do picia. Typowi artyści, można by powiedzieć. To trwało pięć lat. Moja mama kilkakrotnie wyciągała mnie z różnych opresji - powiedziała.
Po kilku latach może śmiało powiedzieć, że jest w znacznie lepszej kondycji.
Urszula Dudziak starała się wychować córki najlepiej, jak mogła, ale nie miała łatwego życia. Z ojcem dzieci, Michałem Urbaniakiem, rozwiodła się, gdy dowiedziała się o jego zdradzie. Niewierność męża trudno jej było przeżyć. Mimo to udało jej się odnaleźć szczęście u boku Jerzego Kosińskiego. Sielanka nie trwała długo. Partner artystki popełnił samobójstwo, a ona wpadła w depresję. Córki gwiazdy wspierały mamę, jak mogły.