Julia Wieniawa ostatnio zachwyciła internautów nienaganną figurą, którą zaprezentowała w kostiumie kąpielowym, pozując do zdjęcia na tle Bałtyku. Tym razem oczarowała fanów "piegowatą" wersją siebie, pokazując twarz obsypaną drobnymi kropeczkami. Jak się okazuje, to nie natura obdarzyła celebrytkę uroczymi przebarwieniami. Dodające jej uroku piegi zostały dorysowane. Sami zobaczcie!
Na instagramowym profilu Julii Wieniawy pojawiło się zdjęcie, które zachwyciło internautów. Celebrytka pozuje do niego z... piegami na twarzy. Żaden fan młodej aktorki chyba nie spodziewał się takiego widoku. Czyżby Wieniawa po raz pierwszy pokazała naturalną wersję siebie, ujawniając liczne przebarwienia? Choć na pierwszy rzut oka można tak pomyśleć, okazuje się jednak, że urocze piegi są tylko jej fantazyjnymi rysunkami. Julia eksperymentuje z wizerunkiem i postanowiła pokazać swoim obserwatorom efekty makijażowego triku.
Pieguska pozdrawia - czytamy we wpisie gwiazdy.
Pod postem pojawiło się mnóstwo pozytywnych komentarzy. Internauci byli zachwyceni nowym wyglądem aktorki i jednoznacznie stwierdzili, że piegi dodają jej dziewczęcości.
Ale ślicznie w tych piegach.
Te piegi dodały Ci uroku i delikatności, jestem zachwycona!
Wow, jak pięknie wyglądasz!
Ale słodziak - piszą użytkownicy Instagrama.
Julka z dozą humoru przyznała, że chciałaby być posiadaczką piegów i choć nie występują na jej twarzy naturalnie, rozmyśla nad stałym dorysowywaniem sobie uroczych kropeczek.
Ja też bym chciała mieć, będę sobie rysować haha - czytamy w odpowiedzi gwiazdy na jeden z komentarzy internautów.
A Wam jak się podoba taka wersja Julii Wieniawy?